Badamy sprawę dwóch ciał znalezionych na miejscu. Śledztwo wyjaśni, czy do zgonów doszło przed, czy w wyniku pożaru, a także wykluczy, lub potwierdzi ewentualny udział w zdarzeniu osób trzecich - powiedziała rzeczniczka opolskiej Prokuratury Okręgowej Lidia Sieradzka.
Pożar w podopolskiej wsi zauważono w środę nad ranem. Strażacy znaleźli w spalonej stodole zwęglone zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny. W przylegającym do niej budynku mieszkalnym odkryli zwłoki 13-letniego chłopca. Ciało chłopca miało widoczne obrażenia, o których ani policja, ani prokuratura nie chcą bardziej szczegółowo mówić. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok - powiedziała rzeczniczka opolskiej policji kom. Anna Gazda. Policja nie wyklucza, że pożar był wynikiem podpalenia.
W posesji, gdzie wybuchł ogień, mieszkały dwie osoby - ojciec z 13-letnim synem. Policja potwierdza, że 13-latek był mieszkańcem domu w Komprachcicach. Tożsamość drugiej osoby nie jest jeszcze znana. Zwłoki były zwęglone, tożsamość i przyczynę śmierci wyjaśni sekcja - zaznaczyła Gazda.