Ciało kolejnej ofiary airbusa wydobyte z dna Atlantyku
Ciało drugiej ofiary katastrofy francuskiego airbusa lecącego z Rio de Janeiro do Paryża, który wpadł do Atlantyku w roku 2009, wydobyto na powierzchnię - poinformowała francuska policja.
06.05.2011 | aktual.: 07.05.2011 07:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ciało było wciąż przypięte pasami do fotela samolotu, którego wrak znajduje się na głębokości 3900 metrów. Szczątki innej osoby ratownicy wydobyli na powierzchnię dzień wcześniej.
Na początku kwietnia poinformowano o odkryciu na dnie Atlantyku pozostałości po katastrofie francuskiego samolotu, który z niewyjaśnionych przyczyn runął do oceanu. Francuskie władze podały, że we wraku znajdują się ludzkie szczątki. Na pokładzie samolotu było 228 osób.
Wkrótce po katastrofie udało się odnaleźć 50 ciał ofiar katastrofy samolotu. W kwestii jej przyczyn najwięcej zwolenników ma hipoteza, według której wypadek spowodowało zatkanie przez osadzający się lód ciśnieniowego wskaźnika prędkości lotu (tzw. rurki Pitota).