Ciało 33‑letniej kobiety przed szpitalem w Bogatyni. Wiadomo, kiedy sekcja
Wyznaczono termin sekcji zwłok kobiety, którą znaleziono martwą w poniedziałek przed Szpitalem Gminnym w Bogatyni. 33-latka przyjechała do placówki, aby wykonać test na koronawirusa.
31.03.2021 12:09
Tragiczne odkrycie w Bogatyni miało miejsce w poniedziałek. Na parkingu przed Szpitalem Gminnym znaleziono ciało 33-letniej kobiety. Zwłoki znajdowały się w zaparkowanym aucie.
Jak informowała wcześniej policja, a później także Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, z wstępnych ustaleń śledczych wynika, że do zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie.
Bogatynia. Zwłoki 33-latki na parkingu przed szpitalem. Czekała na test na COVID-19
Kobieta przyjechała do placówki, aby wykonać test na COVID-19. Pobieranie wymazów w szpitalu zaczyna się o godzinie 8.00, więc prawdopodobnie na tę możliwość 33-latka czekała na parkingu.
Zwłoki znalezione zostały około godziny 7.00. Odkrył je jeden z pracowników szpitala, który kończył nocny dyżur.
Jak przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Gorzej prok. Tomasz Czułowski, do śmierci kobiety musiało dojść najprawdopodobniej w godzinach 6.00-7.00.
Bogatynia. Sekcja zwłok 33-letniej kobiety, znalezionej przed szpitalem. Znamy termin
Wyznaczono już termin sekcji zwłok 33-latki, która ma wyjaśnić bezpośrednią przyczynę i dokładne okoliczności śmierci mieszkanki Dolnego Śląska.
- Sekcja będzie przeprowadzona jutro (w czwartek - red.) w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu - poinformował w środę w rozmowie z WP prokurator Czułowski.
Rozpoczęcie sekcji planowane jest w godzinach przedpołudniowych. Prok. Czułowski zwrócił uwagę na fakt, że przygotowania do niej mogą się przeciągnąć z uwagii na fakt, iż zmarła miała mieć wykonany test na koronawirusa.
Bogatynia. Nowe informacje ws. 33-latki znalezionej przed szpitalem
Z wcześniejszych doniesień mediów wynika, że 33-latka pracowała w Niemczech. Tam regularnie miała być poddawana testom na COVID-19. Za każdym razem wynik miał być negatywny.
Po powrocie do Polski kobieta miała zostać skierowana na kwarantannę i kolejny test.
Przeczytaj także:
Źródło: Wiadomości WP