Ciała matki i syna w domu w Toruniu. Nikt nie wie, jak zginęli
Sekcja zwłok ma pomóc w wyjaśnieniu przyczyn śmierci dwóch osób, które znaleziono w domu jednorodzinnym w Toruniu. To 68-letnia kobieta i jej syn.
Na środę zaplanowano sekcję zwłok kobiety i 49-latka.
- Zleciliśmy też badania toksykologiczne. Postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie - mówi Wirtualnej Polsce Bartosz Wieczorek z toruńskiej prokuratury.
Śledczy nie wiedzą, jak zginęli mieszkańcy Torunia. Wykluczają jednak wstępnie udział osób trzecich. Jedna z hipotez zakłada zatrucie, ale biegli nie mają jeszcze gotowego raportu na temat stanu instalacji budynku, gdzie znaleziono ciała.
Kobietę i jej syna znaleziono w poniedziałek w jednym z domów stojących na terenie osiedla Działki Św. Józefa. Na miejscu pracowali policjanci z ekipy dochodzeniowo-śledczej.
- Zawiadomili nas sąsiedzi. Ostatni raz widzieli 68-latkę i jej syna kilka dni wcześniej - ok. 6 listopada - wyjaśnia nam podinsp. Wioletta Dąbrowska z policji w Toruniu.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl