Do zdarzenia doszło po godz. 7 czasu lokalnego na placu budowy przy 10th Avenue na Manhattanie w Nowym Jorku. Ogień pojawił się na dźwigu i nad miastem można było zobaczyć słup czarnego dymu.
Ogień doprowadził do zniszczeń. W pewnym momencie stalowe ramię dźwigu odpadło, uszkadzając pobliski wieżowiec, a następnie spadając na ulicę.
Ulica została zamknięta, a pobliskie budynki zostały ewakuowane. Jak podaje CNN, co najmniej pięć osób zostało rannych. Ich życiu nic jednak nie zagraża.
Na razie nieznane są przyczyny pożaru. Służby będą prowadziły w tej sprawie dochodzenie.
Czytaj więcej:
Źródło artykułu: WP Wiadomości