Chrzest dziewczynki, o której usłyszała cała Polska
Pięciomiesięczna Róża ze wsi Błota Wielkie koło Wronek, będzie dzisiaj ochrzczona. W lipcu tego roku o dziewczynce usłyszała cała Polska. Zaraz po porodzie sąd odebrał dziecko rodzicom, bo uznał, że nie poradzą sobie z opieką.
We wrześniu Róża wróciła do rodzinnego domu. W czasie mszy w kościele w Chojnie, rodzice Róży wezmą ślub. Ojciec Róży - Władysław Szwak - zapowiada, że uroczystość będzie skromna. W kościele parafialnym w Chojnie, oprócz rodziców dziewczynki i trojga jej rodzeństwa, pojawią się chrzestni i świadkowie.
Początek mszy w kościele w Chojnie o godzinie 15.
Róża urodziła się w szpitalu w Szamotułach. Zaraz po porodzie sąd umieścił dziecko w rodzinie zastępczej. Kurator orzekł, że pani Wioletta i pan Władysław nie poradzą sobie z opieką nad noworodkiem i pozostałymi dziećmi. Kurator stwierdził też, że w domu jest bałagan. We wrześniu sąd zmienił zdanie i Róża wróciła do rodziców. Do Błot Wielkich zaczęła płynąć pomoc z całego kraju.
Przeciwko decyzji sądu w Szamotułach, który zabrał rodzicom dziecko, protestowali mieszkańcy Błot Wielkich i Chojna, tamtejszy proboszcz i pracownicy opieki społecznej. W sprawę zaangażował się też rzecznik praw dziecka, który - po przeprowadzonej kontroli - orzekł, że jego zdaniem Róża powinna wrócić do rodzinnego domu.
