W poniedziałkowy wieczór grupa nastolatków z Chrzanowa postanowiła zorganizować zakrapiane alkoholem spotkanie nad rzeką Chechło. Po tym jak przypadkowy świadek zauważył wśród grupy młodzieży podejrzanie zataczającą się nastolatkę, postanowił powiadomić służby ratunkowe.
Po przybyciu na miejsce załoga wezwanego pogotowia poinformowała o zdarzeniu funkcjonariuszy policji.
- 19 kwietnia około godz. 18:30 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie został poinformowany przez załogę pogotowia ratunkowego o nastolatce, która była w stanie upojenia alkoholowego - informuje WP w komunikacie Anna Zięcik z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
ZOBACZ: Komentarze po artykule WP. Kaczyński przyjrzy się sprawie? Radosław Fogiel odpowiada
15-latka miała ponad 3 promile
Pijana 15-latka z otarciami naskórka została zabrana do szpitala. Po dotarciu na miejsce została podjęta decyzja o przeprowadzeniu u nieletniej badania krwi pod kątem obecności alkoholu. Jak wykazało, 15-latka miała w organizmie ponad 3 promile. Teraz policjanci próbują ustalić, skąd młodzież zdobyła alkohol.
- Osobie, która go sprzedała, grozi grzywna, jak również utrata koncesji na sprzedaż alkoholu - informuje funkcjonariuszka.
Staną przed sądem
W obawie przed konsekwencjami spora część grupy rozbiegła się z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem pogotowia i policji. Jednak jak informuje policja, funkcjonariusze bardzo szybko ustalili osoby uczestniczące w zgrupowaniu nad rzeką.
Nastolatkowie staną teraz przed chrzanowskim sądem rodzinnym i nieletnich. Odpowiedzą nie tylko za spożywanie alkoholu ale również za złamanie panujących obostrzeń sanitarnych dotyczących gromadzenia się.
Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie
Zobacz też: Tragedia w Łodzi. Z impetem wjechała w drzewo
