Chris Patten broni UE przez zarzutami izraelskimi
Komisarz europejski ds. zagranicznych Chris Patten odrzucił w poniedziałek zarzuty ministra spraw zagranicznych Izraela Szimona Peresa, iż Europejczycy uprawiają antysemityzm wobec Państwa Izrael.
Nie wydaje mi się, by krytykowanie polityki rządu izraelskiego było równoznaczne z krytykowaniem Izraela czy z antysemityzmem - powiedział Patten w Walencji, gdzie uczestniczy w konferencji Europa-Morze Śródziemne.
W kraju, który znam najlepiej, jeśli ktoś krytykuje politykę rządu, nigdy nie uznałbym tego za krytykę Wielkiej Brytanii czy za przykład fobii antybrytyjskiej - powiedział. Patten jest Brytyjczykiem.
Izrael - powiedział Patten - ma prawo żyć w bezpiecznych granicach, ale Europa chce również państwa palestyńskiego, które nie byłoby podziurawione jak ser szwajcarski.
Patten zapowiedział, że we wtorek poruszy, podczas spotkania z izraelskim ministrem Szimonem Peresem, systematyczne niszczenie infrastruktury Autonomii Palestyńskiej, które nie ma nic wspólnego z walką z zamachami samobójczymi.
Niszczenie pamięci instytucjonalnej Autonomii Palestyńskiej, niszczenie danych katastralnych, wdzieranie się do centralnego biura statystycznego i niszczenie tam dokumentów nie jest walką z autorami zamachów - podkreślił Patten.
Przemawiając wcześniej na konferencji, Patten stwierdził, że nie ma alternatywy dla Autonomii Palestyńskiej. Alternatywą taką jest anarchia palestyńska. Zapowiedział, że Europa nie zaangażuje się w odbudowę Autonomii Palestyńskiej, dopóki nie będzie mieć pewności, że nie będzie nowych zniszczeń. (jask)