Chorwaci wezwani do ograniczenia zakupów przez tydzień
Chorwackie organizacje konsumenckie
zaapelowały do obywateli, aby ograniczyli się do
dokonywania przez tydzień jedynie niezbędnych zakupów. Będzie to
pierwszy ogólnokrajowy sygnał protestu wobec niedawnych podwyżek
cen.
06.02.2008 | aktual.: 06.02.2008 17:33
Bojkot zakupów ma ruszyć w piątek i jest odpowiedzią na poważne podwyżki cen żywności, energii i usług komunalnych, które doprowadzą do obniżenia i tak niewysokiego poziomu życia mieszkańców Chorwacji, kandydata do Unii Europejskiej.
Wzywamy obywateli do powstrzymania się, jeśli to możliwe, od robienia zakupów w dniach 8-15 lutego. Żądamy niższych cen - oświadczyła Vesna Brczić-Stipczević, szefowa największej chorwackiej organizacji ochrony konsumentów.
Nasza akcja powinna zmusić producentów i handlowców do obniżenia cen - powiedziała na konferencji prasowej.
Według sondażu, którego wynik opublikowano w dzienniku "Veczernji List", 75% Chorwatów opowiada się za bojkotem.
Rząd porozumiał się w ubiegłym miesiącu z producentami i sieciami handlowymi, z których część należy do firm zagranicznych, w sprawie obniżenia cen podstawowych artykułów, takich jak mleko, chleb i olej słonecznikowy.
Część analityków skrytykowała ten krok, twierdząc, że nie ma on nic wspólnego z wolnym rynkiem. Z kolei organizacje konsumenckie uznały go za niewystarczający.
__Ceny żywności rosły średnio o 7,8% w grudniu i styczniu, lecz część wyrobów, jak np. masło, jest o 50% droższa" - przypomniała Brczić-Stipczević, dodając, że ceny transportu i usług komunalnych w Zagrzebiu wzrosły o 17-49%. (mg)