Chodorkowski pozostanie w areszcie
Moskiewski sąd miejski odrzucił skargę adwokatów przebywającego w areszcie oligarchy Michaiła Chodorkowskiego i odmówił mu prawa do
odpowiadania z wolnej stopy w rozpoczętym w ubiegłym tygodniu
procesie.
21.06.2004 11:40
Adwokat Chodorkowskiego - Karina Moskalenko - próbowała dowieść, że jej klient pozostaje w areszcie nielegalnie, ponieważ rozpoczynając proces sąd rejonowy nie przedłużył formalnie aresztu oskarżonemu.
W ten sposób sąd, wbrew obowiązującemu prawu i normom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, automatycznie przedłużył pobyt Michaiła Chodorkowskiego w areszcie- argumentowała Moskalenko.
Sąd wyższej instancji odmówił jednak przyznania racji jej argumentom. Wcześniej podobną sprawę przed moskiewskim sądem miejskim przegrała obrona drugiego oskarżonego w sprawie Jukosu Płatona Lebiediewa.
Chodorkowski i Lebiediew, których połączony proces rozpoczął się 16 czerwca, są oskarżeni m.in. o przestępstwo prywatyzacyjne z 1994 roku i unikanie płacenia podatków. Łącznie prokuratura obwinia ich o wywołanie strat dla budżetu wynoszących około miliarda dolarów. Grozi im do 10 lat więzienia. Obaj oskarżeni nie przyznają się do winy.
Jednocześnie przed moskiewskim sądem arbitrażowym trwa sprawa koncernu Chodorkowskiego - Jukosu, który Ministerstwo ds. Służb Poatkowych oskarża o niedopłacenie za 2000 rok podatków w wysokości 3,5 mld dolarów.
Początkowo analitycy twierdzili, że porażka może postawić Jukos na skraju bankructwa. W ubiegłym tygodniu akcjonariuszy uspokoił jednak prezydent Władimir Putin, który powiedział, że rząd zrobi wszystko, by uratować naftowego giganta.
Jakub Kumoch