PolskaChlebowski: trzeba ograniczyć weto prezydenta

Chlebowski: trzeba ograniczyć weto prezydenta

Potrzebne są zmiany w konstytucji. Należy ograniczyć rolę prezydenta, jeśli chodzi o instytucję weta – mówił w „Sygnałach Dnia” Zbigniew Chlebowski, przewodniczący klubu parlamentarnego PO.

03.09.2008 | aktual.: 04.09.2008 18:42

Sygnały Dnia: Czeka nas zmiana Konstytucji i rozgraniczenie roli prezydenta i premiera?

Zbigniew Chlebowski:Uważam, że czeka nas zmiana w Konstytucji. Ja nie wiem, kiedy to nastąpi, ale istotnie to, co dzisiaj w Polsce jest potrzebne, to rozpoczęcie publicznej debaty na temat przede wszystkim tych wszystkich dokonań, tych wszystkich doświadczeń wynikających z minionych 11 lat, kiedy funkcjonuje Konstytucja. I ta debata powinna się odbywać z jednej strony w gronach politycznych, ale z drugiej strony uważam, że warto powołać duży zespół ekspertów – konstytucjonalistów, prawników, nie polityków, który rzeczywiście dokonałby takiego przeglądu 11 lat, pokazał, co było dobre, co się nie sprawdziło, co szwankuje i zaproponował pewne zmiany.

No dobrze, no ale za jakim wariantem pan się na przykład opowiada? No bo jakby z jednej strony jest ten wariant prezydencki, prawda, gdzie to prezydent jest wybierany w wyborach powszechnych i ma zdecydowanie największe kompetencje, no i jest wariant kanclerski czy parlamentarny, taki jak na przykład w Niemczech, gdzie praktycznie rządzi rząd i premier.

- Ja osobiście nie chciałbym się wypowiadać na temat kierunku zmian w Konstytucji, bo to, oczywiście, uważam, że utrudniałoby taką publiczną debatę. Ja uważam, że trzeba przedstawiać wszystkie argumenty dotyczące potrzeby zmian Konstytucji. To, co szwankuje, to, co się nie sprawdza, bez wątpienia te zapisy Konstytucji określające kompetencje prezydenta i premiera nie zawsze są jednoznaczne, często stwarzają dowolność, niepotrzebnie dowolność interpretacji i na pewno wiele zapisów trzeba moim zdaniem uściślić, podobnie zresztą jak pewne na przykład kompetencje pana prezydenta dotyczące wetowania ustaw. Mianowicie dzisiaj rząd odpowiadający na przykład za politykę społeczną, politykę gospodarczą naszego kraju może skutecznie mieć utrudnione działanie, może nie realizować swoich wielu ważnych reform, ważnych zapowiadanych decyzji, zważywszy na fakt, że prezydent zapowiada na przykład weto do ustaw gospodarczych, podatkowych, zdrowotnych czy nawet oświatowych. I na przykład warto się zastanowić nad instytucją
weta prezydenckiego, czy być może w jakimś sensie nie ograniczyć tego weta.

No, to może wart się szerzej zastanowić na temat ustroju, jaki powinien w Polsce być, prawda?

- Absolutnie tak. I dlatego z jednej strony uważam, że powinna się toczyć dyskusja, debata polityczna nakreślająca pewien kierunek zmian, a z drugiej strony powinien pracować taki zespół ekspertów – konstytucjonalistów, prawników – oceniający dotychczasowe działania i być może na tej podstawie udałoby się w przyszłości sformułować jakiś pakiet, a nawet próbować zbudować daleko idący consensus polityczny do potrzebnych zmian w Konstytucji. Uważam, że wiele zapisów powinno się zmienić i uważam, że zmiany w Konstytucji na pewno nas czekają.

Ale z tego, co pan mówi, rozumiem, że pan raczej by chciał ograniczyć rolę prezydenta.

- Znaczy ograniczyć, jeżeli chodzi o instytucję weta prezydenckiego do niektórych obszarów, w których parlament, rząd podejmuje decyzje. Na pewno trzeba rozgraniczyć i jednoznacznie wskazać kompetencje dotyczące na przykład polityki zagranicznej czy polityki obronnej, bo na przykład w tych dwóch obszarach Konstytucja nie jest do końca precyzyjna.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)