PolskaChlebowski: decyzja prezydenta ws. ustawy abonamentowej - czysto polityczna

Chlebowski: decyzja prezydenta ws. ustawy abonamentowej - czysto polityczna

Zdaniem szefa klubu PO Zbigniewa
Chlebowskiego, decyzja prezydenta Lecha Kaczyńskiego o skierowaniu
do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności z
konstytucją noweli ustawy o opłatach abonamentowych jest "czysto
polityczna". Według Stefana Niesiołowskiego (PO), prezydent działa
jak polityk PiS.

08.07.2008 | aktual.: 08.07.2008 11:28

Prezydent w ten sposób nie daje szans zwolnienia z abonamentu rencistów, emerytów i bezrobotnych. Ci, którzy mają najtrudniejszą w Polsce sytuację materialną, będą zmuszeni odprowadzać haracz na telewizję, która tylko z nazwy jest telewizją publiczną - powiedział Chlebowski.

Nowela, zainicjowana przez Platformę Obywatelską, rozszerza katalog osób zwolnionych z opłacania abonamentu radiowo- telewizyjnego. Zgodnie z nią, abonamentu nie musieliby płacić m.in. emeryci i trwale niezdolni do pracy renciści, bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych.

Chlebowski ocenił, że prezydent - poprzez swoją decyzję - "stanął na straży i w obronie" prezesów: Polskiego Radia Krzysztofa Czabańskiego i TVP Andrzeja Urbańskiego.

Zdaniem Chlebowskiego, stanowisko prezydenta w sprawie nowelizacji ustawy abonamentowej, to kolejny punkt sporny między prezydentem a parlamentem. Szef klubu PO wyraził też nadzieję, że TK szybko zajmie się sprawą.

Według wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego (PO), decyzja prezydenta w sprawie noweli ustawy abonamentowej, jest "czysto taktyczna". Lech Kaczyński robi wszystko, żeby Czabańskiego, Urbańskiego i całą tą PiS-owską grupę zadowolić, a z drugiej strony boi się narazić emerytom i rencistom. To koniunkturalny ruch, gra na czas - ocenił.

Jego zdaniem, Lech Kaczyński działa jak polityk PiS. To sytuacja paradoksalna, że głowa państwa jest jednocześnie liderem opozycji i działa na rzecz powrotu swojego brata do władzy - podkreślił polityk PO.

Niesiołowski wyraził też nadzieję, że TK nie podzieli wątpliwości prezydenta wobec nowelizacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)