Chirac i Annan - im ufa świat
Kilka zaskakujących wyników przyniósł sondaż
przeprowadzony w maju w 20 krajach świata i w Autonomii
Palestyńskiej. Autorzy sondażu badali między innymi zaufanie do
przywódców światowych.
Sondaż przeprowadził amerykański ośrodek badawczy Pew Research Center for the People and the Press. Wśród krajów objętych badaniami nie było Polski.
Przeszło 15 tysiącom uczestników sondażu przedstawiono listę dziesięciu przywódców politycznych, w tym szefów państw i rządów USA, Wielkiej Brytanii, Rosji, Niemiec i Francji. Ankietowani mieli odpowiedzieć, jak wielkie zaufanie mają do każdego z nich jako przywódców zdolnych "postępować należycie w sprawach światowych". Skala zaufania była czterostopniowa (wielkie, średnie, niezbyt wielkie, całkowity brak zaufania).
Okazało się, że:
- Amerykanie mają wielkie zaufanie do prezydenta George'a W. Busha, ale jeszcze bardziej ufają premierowi W. Brytanii Tony'emu Blairowi.
- We Francji kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder budzi większe zaufanie niż francuski prezydent Jacques Chirac.
- Niemcy bardziej ufają Chiracowi, prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi i sekretarzowi generalnemu ONZ Kofiemu Annanowi niż Schroederowi.
Jak pisze amerykański dziennik międzynarodowy "International Herald Tribune", który przedstawił powyższe zestawienie, dla świata zachodniego najbardziej niepokojące jest mocne zaufanie, jakie w świecie muzułmańskim otrzymał w sondażu Osama bin Laden, wciąż nieuchwytny przywódca siatki terrorystycznej Al-Kaida.
Ciąży na nim odpowiedzialność za ataki terrorystyczne w USA 11 września 2001 roku, w których zginęło 3 tysiące osób. Tymczasem w Indonezji, Jordanii, Maroku, Pakistanie i Autonomii Palestyńskiej uznano go za jednego z trzech przywódców zdolnych najlepiej poprowadzić sprawy świata.
"Interpretowanie tych wyników jest trudne, ale nie ulega wątpliwości, że wysoka ocena bin Ladena - o którym nie wiadomo, czy w ogóle żyje - jest mocnym sygnałem wrogości do Stanów Zjednoczonych w niektórych częściach świata islamu" - pisze IHT.
Innym sygnałem jest wysoki wynik Chiraca. To, że przeciwstawił się Stanom Zjednoczonym w sporze o wojnę iracką, zyskało mu poważanie w wielu krajach. W Libanie, Jordanii, Maroku i Niemczech uznano go za przywódcę budzącego największe zaufanie.
W łącznej klasyfikacji Chirac uplasował się na pierwszym miejscu ex aequo z Annanem - obaj znaleźli się w pierwszej trójce w 11 z 21 krajów i terytoriów. Blair uzyskał tak wysoką pozycję w dziewięciu krajach, Bush w sześciu (Australia, Izrael, Kanada, Kuwejt, Nigeria i USA), Putin w czterech (W. Brytania, Kanada, Niemcy i Rosja), podobnie jak Schroeder (Brazylia, Francja, Rosja i Hiszpania).