Chiny zapowiadają kontynuację dialogu z Japonią
Problemy wynikające z dziedzictwa historii, kwestia Tajwanu oraz stałego miejsca dla Japonii w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, spór o dostęp do zasobów gazu na dnie Morza Wschodniochińskiego były przedmiotem dyskusji podczas dwudniowych japońsko-chińskich konsultacji w Tokio - informują pekińskie media.
12.02.2006 15:35
Wiceministrowie spraw zagranicznych Japonii Shotaro Yachi i Chin Dai Bingguo omówili także przyszłość sześciostronnych rozmów o programie nuklearnym Korei Północnej, toczących się w Pekinie.
W Tokio podkreślono, że podczas spotkań obydwu dyplomatów wymieniono opinie na temat "interesów narodowych" oraz pracy na "rzecz wzrostu i rozwoju" obydwu państw.
Chiny zapowiedziały kontynuację dialogu. Wcześniej Chińczycy powątpiewali, czy będą w stanie debatować i rozstrzygać o jakichkolwiek trudnych sprawach w sytuacji, gdy politykę Japonii kształtuje "jednoosobowa orkiestra w osobie premiera Koizumiego".
Zapowiedź oznacza przede wszystkim przełamanie impasu w stosunkach dwustronnych, trwającego od października ub.r., gdy premier Japonii Junichiro Koizumi odwiedził świątynię Yasukuni.
Świątynia jest dla Chińczyków symbolem japońskiego militaryzmu i nierozliczonych krzywd historycznych. Po wizycie Koizumiego w Yasukuni Pekin całkowicie zamroził kontakty wzajemne.
Odwilż na linii Tokio-Pekin potwierdza także treść komunikatu wydanego przez japoński MSZ i cytowanego w Pekinie. Stwierdza on, że teraz obie stolice "będą rozmawiać zawsze wtedy, kiedy będzie trzeba".
Henryk Suchar