ŚwiatChiny: trwają poszukiwania zaginionego pilota

Chiny: trwają poszukiwania zaginionego pilota

Tak wygląda EP-3 (AFP)
Po niedzielnej kolizji z amerykańskim samolotem szpiegowskim EP-3 pilot chińskiego myśliwca katapultował się zanim jego maszyna spadła do morza. Chińska agencja Xinhua poinformowała, że w poszukiwaniach pilota F-8 bierze udział 11 okrętów marynarki wojennej i ponad 20 samolotów. Prezydent Chin Jiang Zemin osobiście miał wydać polecenie ocalenia za wszelką cenę zaginionego pilota.

Załoga EP-3 od niedzieli przebywa na Hainanie. Strona chińska do tej pory nie zezwoliła jednak na kontakt pilotów z konsulatem Stanów Zjednoczonych.

Na pokładzie EP-3 znajduje się najnowocześniejsza aparatura zwiadowcza, która powinna być częściowo zniszczona przez załogę po przejęciu samolotu. Nie wiadomo, czy amerykańska załoga miała czas zastosować standardowe procedury, przewidziane w razie zagrożenia. We wtorek przedstawiciele japońskich sił samoobrony wyrazili zaniepokojenie, iż Chińczycy mogli uzyskać dostęp do tajnych kodów, z których m.in. korzysta także armia japońska.

We wtorek Chiny obarczyły Stany Zjednoczone całkowitą odpowiedzialnością za incydent. Prezydent Chin Jiang Zemin oświadczył, że USA muszą wziąć na siebie pełną odpowiedzialność za kolizję. Jiang powiedział również - jak podaje agencja Xinhua - że Pekin dysponuje wystarczającym materiałem dowodowym, by potwierdzić odpowiedzialność USA za incydent.

W poniedziałek prezydent George Bush osobiście zabrał głos w tej sprawie, żądając od Chin natychmiastowego zwolnienia załogi i samolotu. USA utrzymują też, że - zgodnie z prawem międzynarodowym - Chińczycy nie mają prawa wejścia na pokład EP-3. W odpowiedzi rzecznik chińskiego MSZ zaznaczył, że zgodnie z chińskim prawem, a także międzynarodową praktyką, strona chińska jak najbardziej ma prawo inspekcji na pokładzie zatrzymanego samolotu.

Według chińskich źródeł, być może jeszcze we wtorek dojdzie do spotkania załogi EP-3 z dyplomatami amerykańskimi. Samolot obecnie znajduje się w bazie wojskowej na Hainanie, a załogę przewieziono do rządowego hotelu. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)