Chiny ostrzegają USA. "Konfrontacja byłaby katastrofą"
Chiny przeprowadziły pierwszą rozmowę z nowym prezydentem USA. W trakcie rozmowy Joe Bidena z Xi Jinpingiem padły słowa o możliwej konfrontacji w przypadku zbytniej ingerencji USA.
To pierwsza rozmowa na linii Chiny-USA od marca 2020 roku. Joe Biden rozmawiał w środę 10 lutego z prezydentem Xi Jinpingiem o dalszych stosunkach obu państw.
Chiny ostrzegają USA. Joe Biden rozmawiał z Xi Jinpingiem
- Konfrontacja pomiędzy Chinami a USA byłaby katastrofą. Oba kraje powinny ponownie ustanowić mechanizmy, które pozwoliłyby uniknąć dokonywania błędnych ocen - miał powiedzieć prezydent Chin, cytowany przez agencję Reutera.
Biden z kolei, jak informuje Biały Dom, miał wyrazić zaniepokojenie praktykami gospodarczymi Chin, które miał określić jako "nieuczciwe". Prezydent USA miał wyrazić też oburzenie sytuacją w Hongkongu, na Tajwanie oraz represjami wobec Ujgurów.
"Życzyłem dziś Chinom wszystkiego, co najlepsze na Chiński Nowy Rok (...). Powiedziałem mu, że będę współpracować z Chinami, jeśli przyniesie to korzyści Amerykanom" - napisał Joe Biden na Twitterze po rozmowie z Xi Jinpingiem.
USA a Chiny. Joe Biden o nowej strategii
Prezydenci Chin i USA, jak wynika z komunikatu Białego Domu, rozmawiali także o pandemii koronawirusa, a zwłaszcza na sposobach walki z wirusem. Poruszono też kwestie klimatu i zmian w środowisku.
Po rozmowie z Xi Jinpingiem Joe Biden spotkał się w środę 10 lutego (czasu lokelnego - red.) z sekretarzem obrony USA. Politycy poinformowali o utworzeniu nowej grupy ekspertów, którzy zajmą się opracowaniem strategii na relację z Chinami.
Stosunki USA-Chiny są napięte od dłuższego czasu. Zaogniła je polityka Donalda Trumpa, jednak wybuch pandemii koronawirusa tylko przyspieszył proces rozpadu w stosunkach między tymi dwoma mocarstwami.
Źródło: Reuters