ŚwiatChiny nie dopuszczą do demonstracji podczas olimpiady

Chiny nie dopuszczą do demonstracji podczas olimpiady

Chińskie władze ogłosiły, że podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich nie zamierzają tolerować żadnych zgromadzeń, marszów czy demonstracji, które nie uzyskały ich akceptacji. Obrońcy praw człowieka traktują to jako ostrzeżenie dla obcokrajowców, którzy przy okazji Igrzysk będą chcieli przypomnieć w stolicy Chin o problemach niewygodnych dla władz.

03.11.2007 | aktual.: 13.02.2008 07:22

Rzecznik chińskiego Biura Bezpieczeństwa Publicznego Wu Heping przypomniał, że podczas zbliżających się igrzysk wszyscy obcokrajowcy muszą respektować chińskie prawo. Przewiduje ono możliwość organizowania akcji protestu, ale tylko pod warunkiem uzyskania zgody odpowiednich władz, a te praktycznie nie są wydawane.

Podczas gdy chińskie władze apelują o nieupolitycznianie największej imprezy sportowej świata, dla przedstawicieli wielu zachodnich organizacji pozarządowych będzie ona dobrą okazją do zwrócenia uwagi na prawa człowieka w Chinach. Chińskie władze zapowiadają jednak, że nie będą tolerować żadnych tego typu akcji. To właśnie na zagwarantowanie bezpieczeństwa Chińczycy przeznaczą sporą część zwiększonego ostatnio budżetu na organizację igrzysk. (sm)

Tomasz Sajewicz

Zobacz także
Komentarze (0)