Chiny konsumują więcej od USA
Mające 1 mld 300 mln ludności Chiny prześcignęły Stany Zjednoczone pod względem konsumpcji niemal wszystkich dóbr rolno-przemysłowych i surowców, z wyjątkiem ropy naftowej - wynika z najnowszego raportu waszyngtońskiego Instytutu ds. Polityki Ziemi (Earth Policy Institute).
17.02.2005 | aktual.: 17.02.2005 10:48
W raporcie, omówionym przez BBC News, podkreślono, że Chiny stały się obecnie największym światowym konsumentem zbóż, mięsa, węgla i stali. Daleko w tyle pozostawiły też za sobą USA pod względem odbiorników telewizyjnych, lodówek czy telefonów komórkowych.
Dane te - podkreśla Instytut - świadczą, iż Chiny coraz wyraźniej stają się nowym supermocarstwem. Nadal jednak dochód na jednego mieszkańca w tym kraju pozostaje niższy niż w Stanach Zjednoczonych.
Według raportu EPI, w 2004 roku spożycie mięsa w Chinach wyniosło 64 mln ton, podczas gdy w USA - 38 mln ton. W 2003 r. Chiny zużyły 258 mln ton stali - a USA 104 mln. W chińskich fabrykach i domach spalono o 40 procent więcej węgla niż w USA. Liczba komputerów osobistych w Chinach podwaja się co 28 miesięcy.
Ostatnie dane, prezentowane w Chinach świadczą też, że gospodarka tego kraju - szósta największa na świecie - rozwija się szybciej niż planowano. W 2004 r. wzrost wartości produktu krajowego brutto wyniósł najwięcej od ośmiu lat - aż o 9,5 procent.
Fakt, że Chiny wyprzedziły USA pod względem konsumpcji dóbr i surowców może być traktowany jako kolejny kamień milowy na drodze ewoluowania tego kraju jako ekonomicznego lidera świata - powiedział prezes waszyngtońskiego Instytutu, Lester Brown.
Chiny przestały już być krajem rozwijającym się - to rodzące się mocarstwo ekonomiczne, jedno z tych, które piszą historię gospodarczą świata - dodał Brown, ostrzegając jednak że "wielki apetyt Chin na surowce doprowadził również zarówno do wzrostu cen tych surowców jak i światowych kosztów transportu morskiego".