Chiński wydawca "poprawił" wspomnienia Hillary Clinton
Chiński wydawca autobiografii Hillary Clinton "Moja historia" zmodyfikował fragmenty będące przedmiotem krytyki władz w Pekinie - podała prasa amerykańska.
24.09.2003 | aktual.: 24.09.2003 20:08
Ze wspomnień byłej pierwszej damy USA chiński edytor skreślił m.in. obszerne akapity dotyczące chińskiego obrońcy praw człowieka Harry'ego Wu, skazanego na 19 lat ciężkich robót.
Choć represje, jakim poddano Wu, odbiły się echem na całym świecie, chiński wydawca nie wymienia go z nazwiska, określając go jedynie jako "osobę ściganą za szpiegostwo i osadzoną w areszcie w oczekiwaniu na proces".
Z książki zniknęły też fragmenty o chińskich represjach w Tybecie i krwawym stłumieniu demonstracji na placu Tiananmen w 1989 r.; wydawca zmodyfikował m.in. opisy spotkań męża Hillary, byłego prezydenta USA Billa Clintona, z chińskimi przywódcami. Ogółem zmieniono tekst na 10 stronach - powiedział przedstawiciel amerykańskiego wydawcy książki.
Chiński edytor przyznał na łamach środowego "New York Timesa", że zrobiono kilka zmian w tekście, ale były to modyfikacje "mało ważne, techniczne", niemające wpływu na kształt książki.
"Jestem zszokowana i wściekła. Ocenzurowali moją książkę, to tak jakby chcieli ocenzurować mnie samą" - powiedziała Hillary Clinton.
Amerykański wydawca zapowiedział, że opublikuje na swojej stronie internetowej angielską i ocenzurowaną chińską wersję książki, tak aby umożliwić porównanie chińskim czytelnikom.
Bestsellerowe wspomnienia Hillary Clinton rozeszły się w USA w ponad milionowym nakładzie. W Chinach w ciągu zaledwie jednego miesiąca sprzedano 200 tys. egzemplarzy książki.