Cheney liczy na poparcie działań przeciw Irakowi
Wiceprezydent USA Dick Cheney
liczy na to, że administracja George'a W. Busha będzie miała
poparcie dla swych "agresywnych" działań przeciwko krajom, które
wspierają terroryzm i mają związki z bronią masowego rażenia.
Mówiąc o kolejnych krokach USA w walce z terroryzmem Cheney wyjaśnił: Nie mówimy o spodziewanych przyszłych akcjach, ale jeśli agresywne działania będą niezbędne, to oczekuję, że będziemy mieli dla nich odpowiednie poparcie zarówno ze strony amerykańskiego społeczeństwa, jak i społeczności międzynarodowej.
Cheney, odpowiadając na pytania Rady ds. Stosunków z Zagranicą, powiedział, że gdyby zestawiono listę krajów, które niepokoją z powodu broni masowego rażenia, krajów, które wspierały terroryzm lub mają nim powiązania, to Irak byłby jednym z tych, na których byśmy się skoncentrowali.
Niedawno, podczas orędzia do narodu prezydent USA George W. Bush zaliczył Irak, obok Iranu i Korei Płn. do krajów tworzących oś zła.(ck)