Chciała spełnić swoje marzenie, grozi jej do 25 lat
Nawet 25 lat więzienia grozi mieszkance Polic, która podrabiała banknoty. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu. 28-latka na drukarce laserowej wydrukowała łącznie 60 tysięcy złotych. Pieniędzy jednak nie wydawała. Jak wyjaśniała - wydrukowała je, by "zwizualizować" sobie taką sumę.
Do zdarzenia doszło na przełomie 2008 i 2009 roku. Bezrobotna mieszkanka Polic, z zawodu fryzjerka, na jednym z kursów samodoskonalenia umysłowego dowiedziała się, że siłą woli można zrobić wszystko. A że zawsze marzyła o własnym zakładzie fryzjerskim, swoje marzenie postanowiła wcielić w życie. Obliczyła, że potrzebuje do tego 60 tysięcy złotych.
Aby przyciągnąć do siebie taką sumę pieniędzy, kobieta postanowiła wydrukować 400 fałszywek, na kwotę równą tej, z jej marzeń. Wizualizacja 60 tysięcy złotych miała pomóc w osiągnięciu celu. Zamiast spełnienia marzeń, kobieta wpadła w ręce policji, bo choć nie wydała ani złotówki, to już samo to, że wydrukowała fałszywe banknoty sprawia, że popełniła przestępstwo.
Tłumaczenie kobiety sprawiło, że prokuratura zakwalifikowała jej czyn jako wypadek mniejszej wagi. W takim przypadku sąd może nadzwyczajnie złagodzić wysoką karę więzienia.
NaSygnale.pl: Polscy seryjni mordercy - część III