Chciał zabić z miłości - sąd skazał go na 5 lat więzienia
Na karę pięciu lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Kaliszu 21-letniego Tomasza M., którego oskarżono o
usiłowanie zabójstwa swej dziewczyny jadącej z nim samochodem.
Oskarżony doprowadził w tym celu do wypadku drogowego, bo
wcześniej jego ukochana zagroziła mu zerwaniem.
18.10.2005 | aktual.: 18.10.2005 17:56
Tomaszowi M. groziła nawet kara dożywotniego więzienia. Prokurator żądał dla niego dwunastu lat pozbawienia wolności. Oskarżony nie przyznał się do winy.
Do wypadku doszło pod koniec lutego w miejscowości Kuźniki (Wielkopolska). Chłopak pokłócił się ze swoją dziewczyną w czasie jazdy lokalną drogą i nagle skręcił w lewo. Doszło do zderzenia jego volkswagena golfa z nadjeżdżającym polonezem. W wypadku Tomasz M. i jego dziewczyna zostali lekko ranni, najdotkliwsze obrażenia odniosły jednak trzy osoby jadące polonezem.
Sąd skorzystał z możliwości przewidzianych prawem i zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary - poinformowała prezes sądu Alicja Bydłowska.
W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że reakcja Tomasza M. była "nagła, nie planowana". W pewnym stopniu wpływ na jego zachowanie miała rozpaczliwa sytuacja zakochanego młodego człowieka, który nie planował zbrodni. Sąd wziął też pod uwagę stanowisko pokrzywdzonej dziewczyny, która wybaczyła swojemu chłopakowi.
Wyrok jest nieprawomocny.