Chciał zabić Trumpa. Został zatrzymany po obławie

Mężczyzna z Arizony, który miał grozić śmiercią Donaldowi Trumpowi został zatrzymany - podaje BBC. Wcześniej, w związku z wizytą byłego prezydenta w hrabstwie Cochise w Arizonie, na mężczyznę trwała obława.

Donald Trump podczas przemówienia w hrabstwie Cochise w Arizonie
Donald Trump podczas przemówienia w hrabstwie Cochise w Arizonie
Źródło zdjęć: © PAP | ALLISON DINNER

23.08.2024 | aktual.: 23.08.2024 09:06

Zatrzymany to 66-letni Ronald Lee Syvrud z hrabstwa Cochise, gdzie przebywał w czwartek Donald Trump. Według policji w ostatnich dwóch tygodniach miał on grozić byłemu prezydentowi śmiercią w postach w mediach społecznościowych.

W przeszłości miał też dopuścić się prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu oraz potrącenia i ucieczki z miejsca zdarzenia. Służby podają również, że Syrvud jest poszukiwany z powodu niezarejestrowania się jako przestępca seksualny.

W czwartek po południu poinformowano, że mężczyzna został zatrzymany na terenie hrabstwa "bez żadnych incydentów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump o poszukiwanym 66-latku: Nie jestem tym zaskoczony

Sam Trump podczas czwartkowego wystąpienia w hrabstwie Cochise, wypowiadał się o swojej rywalce Kamali Harris jako o winnej wpuszczania nielegalnych imigrantów do USA. Zapytany o to, czy wiedział o poszukiwaniach 66-latka, przekazał: - Nie, nie słyszałem o tym, ale nie jestem tym zaskoczony - mówił, wskazując jako powód fakt, że "chce robić rzeczy, które są bardzo złe dla złych ludzi".

To nie pierwsza groźba pod adresem kandydatów na prezydenta w ostatnim czasie. Na początku sierpnia 66-letni mężczyzna z Wirginii został aresztowany pod zarzutem grożenia śmiercią wiceprezydent Harris i innym urzędnikom państwowym.

Z kolei w lipcu podczas wiecu wyborczego w Butler w Pensylwanii doszło do próby zamachu na Donalda Trumpa. Sprawca został zastrzelony przez Secret Service. Dochodzenie w sprawie zdarzenia prowadzi FBI.

Pod koniec sierpnia wydano oświadczenie, że "to, co trafiło byłego prezydenta Trumpa w ucho, to pocisk, cały lub rozdrobniony na mniejsze kawałki, wystrzelony z karabinu zmarłego". Trump oświadczył wówczas, że "przyjął kulę za demokrację".

Czytaj też:

Źródło: BBC

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)