Chciał wódki, więc zaczął strzelać
W miejscowości Mechnica w woj. opolskim zatrzymano 58-letniego mężczyznę, który strzelał z broni palnej do okna swojego domu. Strzał padł, gdy żona odmówiła mężczyźnie pieniędzy na butelkę wódki. Zatrzymany jest działaczem Ligi Ochrony Przyrody.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 20. Oprócz 58-latka w domu przebywała wówczas jego żona oraz bratanek mężczyzny. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Zatrzymany miał 2,5 promila alkoholu, oddał jeden strzał z broni ostrej, tzw. tetetki - mówił Wirtualnej Polsce komisarz Maciej Milewski, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Opolu. Mężczyzna pił już dzień wcześniej. Najprawdopodobniej chciał utrzymać ten alkoholowy stan i zażądał kolejnej butelki wódki - dodał Milewski.
Mieszkaniec Mechnicy miał w domu cztery jednostki broni palnej. Miał pozwolenie na broń.
W chwili zatrzymania mężczyzna nie stawiał oporu. Policja musi poczekać z przesłuchaniem, bo mężczyzna wciąż jest pijany.