Chcesz do Unii, jedz i pij zdrowo
Bułgarskie władze zapowiedziały, że członkostwo w Unii Europejskiej będzie oznaczać dla obywateli tego kraju koniec produkowania alkoholu domowymi sposobami. Obecnie jest to całkowicie legalne, a ilości wina i wysokoprocentowych trunków produkowanych w Bułgarii na własne potrzeby są ogromne.
Zgodnie z warunkami obowiązującymi w krajach "Piętnastki", domowa produkcja napojów alkoholowych jest niedopuszczalna, podobnie jak produkcja papierosów bez filtra. I o ile ten drugi zakaz prawdopodobnie nie wzbudzi w Bułgarii protestów, gdyż papierosy bez filtra nie są w tym kraju popularne, to co do zakazu alkoholi domowej roboty, można oczekiwać, że spowoduje on wyraźny przyrost przeciwników przystąpienia tego kraju do Unii Europejskiej.
Szacuje się, ponad połowa zbieranych w tym kraju winogron przeznaczana jest na domową produkcję alkoholu i znaczna część Bułgarów, a zwłaszcza mieszkańcy wsi, praktycznie nie kupuje alkoholu w sklepach.
Ze swej strony władze zapowiedziały, że będą starały się wynegocjować okres przejściowy w tej sferze lub specjalne warunki, podobne do tych, jakie istnieją we Włoszech i we Francji.
Z podobnymi problemami boryka się polski oscypek, który unijni urzędnicy uznali za wyrób nielegalny. Serek ten jest produkowany z mleka niepasteryzowanego, a tego zabraniają przepisy dotyczące higieny żywności. Również włoska potrawa narodowa - pizza, musiała poddać się krytycznej ocenie Unii. (kar)