Chcesz aby Giertych uczył twoje dzieci?
Czy chciałbyś, aby Roman Giertych uczył ciebie lub twoje dzieci? - takie pytanie zadawali mieszkańcom Leszna Młodzi Demokraci, którzy w sobotę zorganizowali na Rynku happening - czytamy w "Gazecie Poznańskiej".
12.06.2006 | aktual.: 12.06.2006 06:31
Na ten temat w ogóle nie ma co gadać. W tym wieku już mnie to wcale nie interesuje - odpowiedział pan Władysław z Leszna. Takich jak on było niewielu. Mieszkańcy Leszna pozytywnie patrzyli na akcję i chętnie brali w niej udział.
Jak podaje dziennik 343 osoby odpowiedziały, że nie chciałyby, żeby Roman Giertych uczył dzieci, tylko 14 było na tak.
W tej sprawie mam zdecydowany pogląd i dlatego chętnie wzięłam udział w ankiecie. Takie akcje mają sens - przyznaje Maria Machowiak.
Przy okazji spotkania z młodymi działaczami można się czegoś dowiedzieć. To pomaga kształtować własne poglądy - dodaje nastolatka Joanna Śniegucka.
Młodzi Demokraci wyszli na ulicę, by zaprotestować przeciw poglądom Romana Giertycha. Nieśli transparent z napisem Rusyfikacja - Germanizacja - Romanizacja. Roman Giertych to osoba, która mówi językiem nienawiści - nie wiem, czy celowo, czy nie. Nie chcemy, by ktoś wywodzący się z Młodzieży Wszechpolskiej, kojarzonej z rasizmem i antysemityzmem, miał wpływ na kształtowanie poglądów młodych ludzi - mówi dziennikowi przewodniczący stowarzyszenia Młodzi Demokraci w Lesznie Michał Połetek.
Młodym Demokratom nie podoba się także pomysł wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu. Po co na siłę wprowadzać nauczanie patriotyczne. Przecież to uczucie, które wynosi się z domu. Piątka z patriotyzmu nie świadczy o miłości do ojczyzny. Poza tym obawiam się, że nauka mogłaby się opierać na nacjonalistycznych podstawach - wyjaśnia Adam Grys na łamach "Gazety Poznańskiej". (PAP)