Chce zostać merem Moskwy, próbowano ją zabić
Tymczasowo pełniąca obowiązki mera rosyjskiego Kisłowodzka Natalia Łucenko, startująca również w wyborach na mera miasta, została ranna w zamachu. We wtorek eksplodował zdalnie zdetonowany pod jej biurem ładunek wybuchowy.
19.05.2009 | aktual.: 19.05.2009 20:40
Jak informują media rosyjskie, wybuch nastąpił, gdy Natalia Łucenko wychodziła z budynku władz miasta. Ładunek podłożony był w koszu na śmieci. Oprócz samej Łucenko, która doznała obrażeń biodra i nóg oraz poparzeń, w wybuchu poszkodowanych została dwoje jej współpracowników oraz przypadkowy przechodzień.
Zamach nie przeszkodzi udziałowi kandydatki w wyborach - podało radio "Echo Moskwy", powołując się na sztab Łucenko.
Wybory na mera Kisłowodzka, uzdrowiska leżącego na południu Rosji i liczącego około 125 tys. mieszkańców, odbędą się 31 maja.