Chce wypowiedzenia paktu migracyjnego. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki stwierdził, że Polska powinna jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny. Podczas wizyty na granicy z Białorusią w Minkowcach podkreślił, że kwestia migracji powinna zostać rozstrzygnięta w drodze referendum.
18.12.2024 12:50
Nawrocki zorganizował konferencję prasową przy zaporze na granicy z Białorusią, zbudowanej w 2022 r. i obecnie modernizowanej. Podkreślił, że bezpieczeństwo obywateli oraz narodowe, militarne są kluczowymi elementami jego programu wyborczego, który ma przedstawić na początku przyszłego roku.
- Jest też kwestia geopolitycznego bezpieczeństwa, bo z jednej strony to gra Alaksandra Łukaszenki, wojna hybrydowa, gra rosyjskich służb specjalnych na naszej wschodniej granicy, a z drugiej strony zagrożenia migracyjne płynące z zachodu, pakt migracyjny, który trzeba jednostronnie wypowiedzieć - zaznaczył Nawrocki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki chce referendum
Nawrocki zapewnił, że będzie dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Podkreślił, że w takich kwestiach jak bezpieczeństwo i nielegalna migracja, Polacy powinni mieć możliwość wypowiedzenia się w referendum.
- Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo Polaków i ważne jest to, że jest to granica Rzeczpospolitej Polskiej. Ale są tacy dla których ważniejsza jest Unia Europejska i Bruksela - mówił Nawrocki.
Minister ds. UE Adam Szłapka poinformował, że Polska nie zamierza wdrażać paktu migracyjnego, mimo że został on zatwierdzony przez większość państw członkowskich UE. Pakt ten ma na celu rozłożenie odpowiedzialności za migrację w Unii, w tym poprzez mechanizm obowiązkowej solidarności, który zakłada relokację co najmniej 30 tys. osób rocznie. Polska, Słowacja i Węgry sprzeciwiły się jego wdrożeniu.
Czytaj więcej: