"Chce więcej pieniędzy". Wipler komentuje start Brauna

16 stycznia Grzegorz Braun zapowiedział start w wyborach prezydenckich, choć oficjalnie kandydatem Konfederacji, z którą współpracował, jest Sławomir Mentzen. Formacja wykluczyła więc europosła ze swoich szeregów.

Decyzję Brauna skomentował w RMF FM poseł Przemysław Wipler.

- Chce więcej pieniędzy i więcej "jedynek" na listach wyborczych i większego wpływu w Konfederacji, a nie dostał tego. Moi koledzy z rady partii uważają zgodnie, że i tak miał bardzo, bardzo dużo. Więcej czasami, niż dawało nam komfort. On postanowił zmienić ten stan i zaczął brutalnie negocjować - powiedział. Oskarżył też Brauna o "rozbicie jedności partii".

Według Wiplera, Braun nie zagrozi Mentzenowi w wyborach.

- Protokół 1 proc. został odpalony, ale nie dla Sławomira Mentzena, tylko dla Grzegorza Brauna. Jeszcze kilka tygodni temu Grzegorz, zapytany o start, odpowiedział, że źle mu życzą ci, którzy go wypychają do tego wyścigu, bo chcą, żeby skakał na główkę do basenu, w którym może nie być wody. Powiem tak: ja jestem Mentzen team i nie trzymam kciuków za to, żeby w basenie, do którego skacze Grzegorz Braun, było więcej niż 1 proc. wody - powiedział Wipler.

Poseł dodał, że Mentzenowi może jednak zagrozić ewentualny start dziennikarza Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego. Na razie jednak nie wiadomo, czy Stanowski faktycznie wystartuje.

Poza Braunem i Mentzenem w wyścigu o Pałac Prezydencki chcą stanąć: Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki, Szymon Hołownia z Polski 2050, Magdalena Biejat z Lewicy, Adrian Zandberg z Razem, Marek Jakubiak z Kukiz'15, Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców i związkowiec Piotr Szumlewicz.

Czytaj więcej:

Zobaczył banery Brauna. Duchowny w szoku. "Niedopuszczalne"

Filmik Trzaskowskiego z Martyniukiem. W sieci zawrzało

Źródło: RMF FM