Chcą zająć Gazę w pół roku. Izrael planuje ofensywę
Izrael planuje nową ofensywę w Strefie Gazy. Zakłada ona trwające do pół roku walki i przesiedlenie miliona Palestyńczyków. Jak informują izraelskie media, całkowicie zajęte miałoby zostać m.in. miasto Gaza.
Co musisz wiedzieć?
- Plan ofensywy: Izrael planuje ofensywę w Strefie Gazy, która może trwać od czterech do sześciu miesięcy. Celem jest zajęcie całego terytorium.
- Przesiedlenia: Zakłada się przesiedlenie około miliona Palestyńczyków z miasta Gaza do południowych regionów.
- Krytyka i obawy: Plan budzi obawy o bezpieczeństwo zakładników i potencjalne straty wśród izraelskich żołnierzy.
Jakie są szczegóły planu ofensywy?
Izraelskie media informują, że rząd premiera Benjamina Netanjahu rozważa nową ofensywę w Strefie Gazy. Plan zakłada przesiedlenie około miliona Palestyńczyków z miasta Gaza do południowych części terytorium.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seria eksplozji w Rosji. Kule ognia nad rafinerią Afipsky
"Przesiedlenia potrwałyby kilka tygodni, potrzebnych do zorganizowania niezbędnej infrastruktury dla uchodźców" - podała stacja Kanał 12.
Przeczytaj także: Strefa Gazy umiera z głodu. Spór wśród izraelskich generałów
Co mówią krytycy?
Krytycy nowej ofensywy podkreślają, że może ona narazić na niebezpieczeństwo zakładników i doprowadzić do dużych strat wśród izraelskich żołnierzy.
- Angażowanie się w nową kampanię bez jasnej wizji zakończenia wojny może doprowadzić do scenariusza znanego z amerykańskiej wojny w Wietnamie - przestrzega anonimowy przedstawiciel izraelskich służb bezpieczeństwa.
Przeczytaj także: Strefa Gazy głoduje. Trump chce przejąć zarządzanie pomocą humanitarną
Jakie są reakcje międzynarodowe?
Izrael mierzy się z rosnącą krytyką światowej opinii publicznej z powodu tragicznej sytuacji palestyńskich cywilów. Organizacje międzynarodowe ostrzegają przed pogłębiającym się kryzysem humanitarnym w regionie. "Duża część ludności jest zagrożona głodem, a obecne dostawy pomocy są niewystarczające" - alarmują organizacje.
Decyzja o dalszych działaniach Izraela w Strefie Gazy ma zapaść na popołudniowym posiedzeniu rządu. Premier Netanjahu prawdopodobnie zyska poparcie większości gabinetu dla nowej ofensywy.