Chcą opodatkować bezdzietne małżeństwa
Posłowie Ruchu Narodowo-Ludowego opracowali
Narodowy Program Wspierania Rodziny. Oprócz wprowadzenia
bezwzględnego zakazu aborcji, postulują także opodatkowanie
bezdzietnych małżeństw - pisze "Gazeta Poznańska".
26.10.2006 | aktual.: 26.10.2006 07:43
Rodziny, które nie wychowują dzieci powinny być obciążone podatkami, bo nie uczestniczą w budowaniu społeczeństwa- twierdzi Anna Sobecka posłanka z Ruchu Narodowo-Ludowego. Opodatkujmy wszystkich chorych, nie tylko pary leczące niepłodność- ripostuje dr Konrad Zygmunt Maćkowiak, kierownik przychodni w 111 Szpitalu Wojskowym w Poznaniu.
Dzietność jest istotną cechą rodziny- twierdzi Anna Sobecka. Należy przyjąć, że rodzina i to wielodzietna jest normą, nie ekscesem. Stąd propozycje, by matki wychowujące dzieci otrzymywały pensje i nabywały prawa do emerytury, bezdzietni zaś mają się na to złożyć.
W tej chwili szacuje się, że co szósta para ma problem z prokreacją - mówi Maćkowiak. Medycyna jest w stanie takim ludziom pomóc. Niestety, leczenie niepłodności jest bardzo kosztowne. I nie refundowane. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za część badań, które mają doprowadzić do stwierdzenia, dlaczego para nie może doczekać się potomstwa, ale za terapię zainteresowani muszą zapłacić z własnej kieszeni.
Zmierzamy w kierunku, w którym prokreacja przestaje być prawem, a staje się obowiązkiem- zwraca uwagę Wanda Nowicka z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. W Chinach kobieta nie może urodzić więcej niż jednego dziecka, u nas nie będzie mogła rodzenia uniknąć. (PAP)