PolskaCharakter na warsztat

Charakter na warsztat

Wsiadasz do pociągu Europa Express. Czy wolisz podróżować z agresywną feministką z Holandii, czy z duńskim homoseksualistą ze świnką morską, a może wybierzesz towarzystwa pijanego skinheada ze Szwecji? Takim poleceniem zaczyna się jedno z ćwiczeń na warsztatach "Zrozumienie, tolerancja, szacunek".

Charakter na warsztat
Marek Grotowski

17.03.2004 | aktual.: 17.03.2004 09:16

W tym tygodniu we wrocławskich szkołach średnich trwają spotkania, podczas których uczniowie ćwiczą się w tolerancji. Wczoraj obyły się zajęcia w Zespole Szkół nr 18 przy ul. Młodych Techników. Uczestniczyło w nich 20 uczniów klas czwartych.

Chętnych było tylu, że musieliśmy przeprowadzić selekcję - mówi Dariusz Godowicz, nauczyciel historii w tej szkole. - Zaprosiłem przede wszystkim uczniów, którzy byli na wycieczce w Treblince. Kiedy z wieży zobaczyli ciągnący się po horyzont szereg baraków, nagle umilkły wszystkie rozmowy. Wiedzą, ilu ludzi straciło życie podczas Holocaustu – a to najlepiej uczy tolerancji. Warsztaty zorganizowało Towarzystwo Polsko-Izraelskie Hatikvah przy pomocy straży miejskiej i młodzieży z Domu Spotkań Angelusa Silesiusa. - W warsztatach biorą udział przede wszystkim uczniowie ze szkół zawodowych technicznych- tłumaczy Grzegorz Muchorowski ze Straży Miejskiej. - W tego typu szkołach częściej spotyka się postawy rasistowskie.

Akcja zakończy się zamalowywaniem rasistowskich napisów na miejskich murach. -_ W Łodzi od dawna usuwają rasistowskie grafitti, u nas skala przedsięwzięcia jest mniejsza, ponieważ obraźliwych napisów jest mniej– cieszy się strażnik. - _We Wrocławiu nigdy nie spotkałam się z przejawami nietolerancji - potwierdza dobrą opinię o naszym mieście Ewa Charęza z Wyznaniowej Gminy Żydowskiej. Jest jedną z uczestniczek warsztatów. W każdej grupie znajduje się przedstawiciel mniejszości narodowej, który o tolerancji, czy jej braku może powiedzieć najwięcej.

Organizatorzy zastrzegają, że nie mogą nikogo nauczyć tolerancji, ale zajęcia powinny pomóc w zastanowieniu się nad sobą i zmierzeniu się z tym problemem. - Warsztaty o tolerancji to cenna inicjatywa, ale uprzedzenia tworzą się bardzo wcześnie, już w przedszkolu. Jeśli chcemy rzeczywiście z nimi walczyć, należy pracować z małymi, kilkuletnimi dziećmi - uważa profesor Dariusz Doliński, dziekan wydziału zamiejscowego Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. - Takie działanie ma dużo większy sens.

Co to jest tolerancja?

Paweł Staszczyk
To jest akceptowanie kogoś takim, jaki jest. Akceptowanie jego religii, poglądów, koloru skóry. Myślę, że mogę o sobie śmiało powiedzieć, że jestem osobą tolerancyjną.

Kamil Kędzierski
To chyba zaufanie osobom z innej grupy społecznej, innej religii. Jestem tolerancyjny, ponieważ mam kolorowych kolegów i z innej warstwy społecznej. Czuję z nimi tak samo swobodnie jak z moimi białymi kolegami, którzy wierzą w to samo, co ja.

Paweł Pilichiewicz
Tolerancja to jest tolerowanie mniejszości: Murzynów, Żydów itd. Ja na pewno mam w sobie taką tolerancję, i tak samo moi koledzy, a przynajmniej większość z nich.

Gracjana Płachta Tolerancja według mnie to jest akceptacja drugiego człowieka. To, czy ktoś posiada tę cechę zależy od tego, jak go rodzice wychowali, w jakich warunkach dorastał. Wydaje mi się, że starsi są bardziej tolerancyjni niż my. Jest dużo młodzieżowych subkultur, które tępią inność.

Iwona Czarnacka

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)