PolskaChaos wokół szczepień. Poseł PiS: system jest skomplikowany

Chaos wokół szczepień. Poseł PiS: system jest skomplikowany

Niezapowiedziana rejestracja, błąd w systemie, a później awaria Profilu Zaufanego i Internetowego Konta Pacjenta - tak w czwartek wyglądała rejestracja do Narodowego Programu Szczepień. - Nie nastąpił żaden armagedon, przechodziłem koło poradni osiedlowej. Nie było kolejek ani dezinformacji - stwierdził Bolesław Piecha.

Poseł PiS Bolesław Piecha komentował chaos wokół szczepień
Poseł PiS Bolesław Piecha komentował chaos wokół szczepień
Źródło zdjęć: © East News | JACEK DOMINSKI
Piotr Białczyk

Poseł PiS w rozmowie z TVN24 był pytany o czwartkowy chaos związany z systemem szczepień. Rano osoby powyżej 40. roku życia niespodziewanie mogły zarejestrować się na szczepienie, później trwało gorączkowe przekładanie terminów, finalnie terminy zostały wykasowane (oprócz dwóch najbliższych dni). Jednak Bolesław Piecha ocenił, że "w tej sytuacji nie powinniśmy szafować takimi sprawami".

- System rejestracji jest skomplikowany, bo można zarejestrować się internetowo, telefonicznie albo osobiście. Ale nie róbmy z tego awantury, bo zawsze kilkadziesiąt osób będzie niezdecydowanych (na szczepienie - red.). Wszystko można traktować spiskową teorią dziejów, na pograniczu fake newsa, ale to była usterka - mówił wiceszef sejmowej komisji zdrowia.

Polityk bronił także pełnomocnika rządu ds. szczepień Michała Dworczyka. - Nie żądajmy jego głowy za coś, na co nie miał wpływu (...). Bo nie nastąpił żaden armagedon, sam przechodziłem koło poradni osiedlowej. I nie było ani kolejek, ani dezinformacji. System gdzieś się tam zaklinował, ale teraz kanały komunikacyjne mamy drożne - przekonywał Piecha.

Chaos wokół szczepień. Piecha: awarie zdarzały się też w Pentagonie

Choć w czwartek w wielu miejscach Polski przez kilka godzin system był sparaliżowany - oprócz zapisów na szczepienia nie można było zarejestrować się do Portalu Pacjenta, pobrać e-skierowań i recept. Dodatkowo przez kilkadziesiąt minut nie można było wykonywać niektórych szczepień, ponieważ i to wymagało dostępu do internetowych portali.

- To był błąd systemu. Przeprosiny Dworczyka trzeba przyjąć i naprawdę nie brnijmy kilkanaście godzin wstecz (...). Nie bagatelizuję sprawy, ale wiem, że do systemów informatycznych trzeba podchodzić z pokorą. Zdarzały się takie awarie - i nie tylko polskiemu rządowi, ale też w Pentagonie amerykańskim - mówił Bolesław Piecha. Posłowi PiS najprawdopodobniej chodziło o włamanie się przez rosyjskich hakerów na strony amerykańskiej administracji. Atak odkryto dopiero po kilku miesiącach, jednak nie wpłynął on na funkcjonowanie któregokolwiek departamentu.

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)