Chamenei: negocjacje z USA nie przyniosą pożytku Iranowi
Najwyższy irański przywódca duchowy,
ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że negocjacje ze
Stanami Zjednoczonymi nie przyniosą Iranowi żadnego pożytku.
Z negocjowania z Ameryką nie ma dla nas żadnego pożytku i nie potrzebujemy takich negocjacji- powiedział Chamenei w irańskiej telewizji państwowej.
Waszyngton zaproponował, że włączy się do bezpośrednich negocjacji Unii Europejskiej z Iranem w sprawie programu nuklearnego tego kraju, jeśli Teheran zgodzi się wstrzymać prace nad wzbogacaniem uranu.
Chamenei podkreślił, że Iran "nie będzie z nikim negocjował prawa do wzbogacania uranu i wykorzystywania technologii nuklearnej". Zaznaczył przy tym, że jeśli jednak Zachód uzna to prawo, Iran "jest gotów rozmawiać o międzynarodowych kontrolach, nadzorze i gwarancjach". Chamenei dodał, że "grunt pod takie negocjacje został przygotowany".
Pakiet zachęt mających przełamać impas w kontaktach z Iranem przygotowało sześć państw - Niemcy i stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ: Chiny, Francja, Rosja, Wielka Brytania i USA.
Ofertę w sprawie rezygnacji przez Iran z programu wzbogacania uranu, a której szczegóły nie są znane, przedstawił Teheranowi 6 czerwca szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana. Zaapelował on o odpowiedź do połowy lipca, przed szczytem G-8.
Rząd Iranu długo zwlekał z odpowiedzią. 21 czerwca w telewizyjnym przemówieniu do narodu prezydent Ahmadineżad powiedział, że odpowiedzi na ofertę Iran udzieli do 22 sierpnia.
Po oświadczeniu Ahmadineżada Biały Dom powiedział, że "byłoby wskazane i pożyteczne", gdyby odpowiedź Iranu nastąpiła przed szczytem G-8 (siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw i Rosji), który odbędzie się w Petersburgu w dniach 15-17 lipca.