Polska"Cenzura" w internecie jednak będzie? Minister odpowiada

"Cenzura" w internecie jednak będzie? Minister odpowiada

"Cenzura" w internecie jednak będzie? Minister odpowiada
Źródło zdjęć: © wp.pl
17.03.2011 12:55, aktualizacja: 17.03.2011 13:27

Nowelizacja ustawy medialnej zostanie podzielona na dwie części, teraz zostaną wprowadzone te przepisy, które nie budzą żadnych wątpliwości - powiedział w senacie minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

Senat obraduje nad uchwaloną przez sejm 4 marca nowelizacją ustawy medialnej, która jest konieczna, by wdrożyć do polskiego prawa tzw. dyrektywę audiowizualną. Nowelizacja wprowadza m.in. obowiązek rejestrowania w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji programów telewizyjnych rozpowszechnianych wyłącznie w internecie. Według wielu ekspertów wprowadza "cenzurę" i zagraża rozwojowi internetu w Polsce.

Zdrojewski ocenił, że sprzeciw, który pojawił się wobec noweli, jest tak naprawdę sprzeciwem wobec dyrektywy europejskiej. Zaznaczył, że nowela implementuje tę dyrektywę tylko na tyle, na ile jest to niezbędne i jest realizowana przede wszystkim z myślą o widzach. Zapewnił, że "nie zawiera ani jednego elementu koncesjonowania internetu".

Podkreślił, że nowe regulacje mają wyeliminować sytuację, w której niektóre podmioty są uprzywilejowane i nieobjęte odpowiednimi obostrzeniami tylko dlatego, że wykorzystują inne, nowocześniejsze technologie.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (7)
Zobacz także