Centrum Leczenia Oparzeń uruchomi pracownię hodowli naskórka
Pracownię hodowli naskórka planuje uruchomić Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (Śląskie) - wiodący polski ośrodek w tej dziedzinie - poinformował dyrektor siemianowickiego szpitala Mariusz Nowak. Hodowanie naskórka pobranego od pacjenta to ratunek dla najciężej poparzonych pacjentów.
22.03.2007 | aktual.: 22.03.2007 16:13
Jeśli oparzenia lub przewlekłe rany nie są zbyt rozległe, lekarze mogą pobrać fragmenty zdrowej skóry i przeszczepić je w chore miejsce. Czasem jednak nienaruszonej skóry jest zbyt mało, by mogło wystarczyć jej na przeszczep - wtedy jedynym ratunkiem może okazać się naskórek wyhodowany sztucznie.
Rocznie przyjmujemy ok. 100 takich pacjentów. Uruchomienie pracowni hodowli naskórka jest tym bardziej zasadne, że mamy już pracownię hiperbarii tlenowej, a ta terapia bardzo dobrze przygotowuje rany do przeszczepów - podkreślił dyrektor Nowak.
Pracownia hodowli naskórka ruszy prawdopodobnie pod koniec roku. Koszt jej uruchomienia to ok. 4 mln zł. Środki na ten cel pozyskano z Ministerstwa Zdrowia - 2,5 mln zł, oraz od samorządu województwa śląskiego - 1,5 mln zł.