Celnicy udaremnili przemyt chronionych raków
Celnicy udaremnili przemyt 94 chronionych raków. Żywe zwierzęta były przemycane w bagażu.
Przemyt 94 chronionych raków
W nocy z 12 na 13 października na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowie funkcjonariusze służby celnej wykryli w jednym z bagaży plastikową skrzynię pełną raków. Zwierzęta przewożone były w osobowym volkswagenie na ukraińskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Jak się okazało, żywe raki były objęte ochroną gatunkową.
Do przemytu przyznał się 25-letni pasażer, który nie zgłosił zwierząt do kontroli i nie miał wymaganych dokumentów. Mężczyzna trafił na Komendę Policji w Jarosławiu.
Według prawa legalny transport skorupiaków przez granicę może nastąpić tylko pod warunkiem posiadania zezwolenia od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Uratowane raki zostały przetransportowane do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu. Istnieje tam przygraniczny ośrodek kwarantannowania i przetrzymywania nielegalnie wwiezionych i skonfiskowanych na granicy zwierząt.