Celnicy-poborcy pojawią się na wschodniej granicy
Na początku sierpnia na polsko-rosyjskich przejściach granicznych pojawią się celnicy-poborcy. Od przemytników, którzy nie zapłacili mandatów skarbowych, będą egzekwowali należności. W ostateczności mogą zarekwirować im samochód.
31.07.2006 | aktual.: 31.07.2006 12:11
Zgodnie z obowiązującym prawem przemytnicy, u których celnicy znajdą kontrabandę co najmniej 445 paczek papierosów stają przed sądem. Jeśli papierosów jest mniej, celnicy wystawiają mandaty kredytowe, a tych spora część granicznych mrówek po prostu nie płaci. Rekordziści mają nawet po 20 zaległych mandatów na kwotę kilku tysięcy złotych.
Właśnie z takimi przemytnikami Izba Celna w Olsztynie chce zrobić porządek. Celnicy-poborcy będą przy rutynowych odprawach celnych. Gdy okaże się, że kontrolowany podróżny ma na koncie niezpłacony mandat, poproszą o uregulowanie należności. Jeżeli taka osoba nie zechce zapłacić, musi się liczyć z tym, że na poczet długu celnicy mogą zająć posiadane przez nią pieniądze, a nawet samochód.