CBOS: koalicja SLD‑UP zwycięży w wyborach do Senatu
Gdyby wybory do Senatu odbyły się w lipcu, na kandydatów koalicji SLD-UP głosowałoby 55% ankietowanych, zaś na przedstawicieli Bloku Senat 2001 26% - wynika z lipcowego sondażu CBOS.
20.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
14% głosów uzyskałoby Polskie Stronnictwo Ludowe, Samoobrona 2%. Poparcie dla innej partii, koalicji lub komitetu wyborczego deklaruje 3% respondentów.
Niewielka część wyborców niektórych ugrupowań centroprawicy tak dalece nie lubi któregoś z potencjalnych współkoalicjantów tworzących Blok Senat 2001, że wobec perspektywy połączenia z nie lubianą organizacją wolałaby przerzucić swój głos na kogoś innego (nie wchodzącego w skład Bloku) lub w ogóle zrezygnować z udziału w wyborach.
Najbardziej nie lubianym ugrupowaniem jest AWSP. Na pewno nie głosowałoby na nie m.in. więcej niż jedna trzecia wyborców PiS (37%) i ponad jedna czwarta zwolenników PO (28%).
Respondentów - deklarujących udział w jesiennych wyborach - zapytano, czy przy oddawaniu głosów na kandydatów do Senatu będą głosowali tak samo, jak w wyborach do Sejmu, tzn. kierując się swoimi sympatiami partyjnymi, czy też inaczej - w zależności od tego, kto będzie kandydatem na senatora.
68% respondentów deklaruje, że w wyborach do Senatu będzie głosować na kandydatów tej samej partii lub koalicji, co w wyborach do Sejmu. Tylko co piąty ankietowany (21%) będzie brał pod uwagę osobę kandydata, a nie jego przynależność do partii, którą poparł w wyborach do Sejmu.
Najbardziej otwarci na możliwość innego głosowania w wyborach do Senatu niż do Sejmu są młodzi wyborcy (do 24 roku życia), a także mieszkańcy największych i najmniejszych miast - wśród nich jedna trzecia dopuszcza możliwość niezachowania "partyjnej" konsekwencji w głosowaniu.
Wśród zdeklarowanych sympatyków najbardziej liczących się ugrupowań politycznych najwięcej osób, które twierdzą iż zwracają większą uwagę na osobowość kandydata, niż na to skąd przychodzi i jakie siły polityczne go popierają, można spotkać w elektoratach UW (42%) i PiS (39%). Natomiast największe przywiązanie do swego wyboru demonstrują wyborcy AWSP (82%). (an)