CBA bada przetarg na system w MPiPS. Emp@tia warta mniej niż 46 mln zł?
CBA prowadzi śledztwo w sprawie zmowy przy przetargu na Centralny System Informatyczny Zabezpieczenia Społecznego dla resortu pracy - poinformował rzecznik Biura Jacek Dobrzyński. Rzecznik resortu poinformował, minister Władysław Kosiniak-Kamysz zlecił wewnętrzną kontrolę przetargów związanych z projektem "Emp@tia". Kosztował on podatników ponad 46 mln złotych i ma pomagać osobom ubiegającym się o pomoc społeczną czy świadczenia rodzinne.
12.05.2015 | aktual.: 12.05.2015 09:53
Centralne Biuro Antykorupcyjne powiadomiło o podejrzeniu popełnienia przestępstwa Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie, która zdecydowała o podjęciu śledztwa i skierowaniu go do warszawskiej delegatury CBA.
Rzecznik resortu pracy Janusz Sejmej powiedział, że minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz zlecił biuru kontroli i biuru audytu wewnętrzną kontrolę przetargów związanych z projektem "Emp@tia". - Było kilka przetargów dotyczących tego projektu. Minister zadeklarował pełną współpracę z prokuraturą i CBA dla wyjaśnienia wszelkich podejrzeń dotyczących tych przetargów - powiedział Sejmej.
Sejmej zaznaczył, że ministerstwo z własnej inicjatywy w styczniu 2012 r. wystąpiło o objęcie przetargu tarczą antykorupcyjną. Projekt w ubiegłym roku kontrolowała Najwyższa Izba Kontroli i oceniła go pozytywnie - podał rzecznik w oświadczeniu resortu. Zaznaczył, że jeszcze żadna informacja o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników resortu ani o zmowie cenowej wokół projektu nie dotarła do resortu od CBA. "Nie ulega wątpliwości, że jeżeli w trakcie realizacji projektu doszło do nieprawidłowości, osoby za nie odpowiedzialne poniosą konsekwencje" - zaznaczył rzecznik w oświadczeniu.
System ma pomagać osobom ubiegającym się o pomoc społeczną, świadczenia rodzinne czy świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Nie trzeba zdobywać zaświadczeń z innych urzędów - np. urzędów pracy, oddziałów ZUS, izb skarbowych - wystarczy oświadczenie przekazane elektronicznie za pośrednictwem portalu "Emp@tia", które urzędnicy sami sprawdzają.
Obecnie udostępnione są elektroniczne wnioski o przyznanie pomocy społecznej, o wydanie zaświadczenia o udzielonej pomocy, zmianę decyzji lub postanowień oraz wpis do rejestru żłobków i klubów dziecięcych. Rząd zapowiada zmiany w prawie, które rozszerzą możliwość korzystania z systemu o kolejne funkcje.
Zmowa przetargowa i przestępstwo urzędnicze podczas przetargu
Dobrzyński wyjaśnił, że zawiadomienie szefa CBA Pawła Wojtunika dotyczyło możliwości popełnienia przestępstwa w związku z realizacją przez resort pracy jednego z przetargów w ramach projektu "Emp@tia". - W zawiadomieniu chodziło o zmowę przetargową i przestępstwo urzędnicze podczas przetargu - dodał.
- Zawiadomienie przesłano po czynnościach analitycznych funkcjonariuszy CBA. Analizie poddano m.in. jeden z przetargów realizowanych w ramach projektu na wykonanie i wdrożenia Centralnego System Informatyczny Zabezpieczenia Społecznego" - powiedział Dobrzyński. Przetarg realizowało ministerstwo w ramach projektu "Emp@tia" - dodał
Rzecznik prokuratury apelacyjnej prok. Zbigniew Jaskólski wyjaśnił, że postanowienie o podjęciu śledztwa dotyczy tylko zmowy przetargowej. Prokurator zaznaczył, że w trakcie prowadzenia śledztwa może ono zostać rozszerzone o dodatkowe zarzuty.
- Zawiadomienie CBA z 27 kwietnia dotyczyło zmowy przetargowej - art. 305 par. 1 Kodeksu karnego i art. 231 - przestępstwa urzędniczego dotyczącego przetargu prowadzonego przez ministerstwo pracy. 8 maja prokurator podjął decyzję o wszczęciu śledztwa jedynie z art. 305 par. 1, które jest zagrożone kara do 3 lat pozbawienia wolności - powiedział Jaskólski.
Dodał, że śledztwo skierowano do warszawskiej delegatury CBA, a w prokuraturze zajmuje się nim nowy wydział ds. przestępczości zorganizowanej - VI. Wcześniej w warszawskiej prokuraturze apelacyjnej takimi sprawami zajmował się jedyny wydział śledczy - V wydział. "Inicjatywa wyszła ze strony CBA i CBA otrzymało śledztwo do prowadzenia" - dodał rzecznik prokuratury.
Projekt "Emp@tia" kosztował 45 mln zł
W lutym 2007 rząd przyjął projekt budowy systemu informatycznego wspierającego zabezpieczenie społeczne. Prace nad projektem rozpoczęto w 2009 roku, w lutym 2014 roku udostępniono pierwsze funkcje systemu. Projekt "Emp@tia" kosztował 45 mln zł (w latach 2009-13). 6,8 mln zł (15 proc.) pochodziło z budżetu państwa, pozostałe 38,2 mln zł (85 proc.) to środki europejskie. Resort pracy podawał, że inwestycja pozwoli zaoszczędzić 71,3 mln zł do końca 2016 r., m.in. na dotychczasowych kosztach obsługi wniosków.
Zastrzeżenia do projektu miało Prawo i Sprawiedliwości, które w marcu 2014 r. wnosiło, by projekt sprawdziła Najwyższa Izba Kontroli. W pierwotnej wersji systemu wnioski od osób potrzebujących pomocy społecznej, w tym bezdomnych, miały być przyjmowane tylko od internautów, którzy posiadają podpis elektroniczny lub zaufany profil na platformie ePUAP. Politycy przekonywali, że przez to nie będzie on dostępny dla beneficjentów, a pieniądze wyrzucono w błoto.
Rząd na ostatnim posiedzeniu zdecydował o zmianach w kilku ustawach, które mają umożliwić pełne funkcjonowanie systemu informatycznego zabezpieczenia społecznego. Zastrzeżenia co do zbyt szerokiego dostępu do danych osobowych przetwarzanych w systemie mieli Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych i Fundacja Panoptykon, którzy wskazywali, że system nie zapewnia odpowiednich gwarancji ochrony prywatności. Rząd wycofał się z przewidzianych w założeniach zmian w Prawie bankowym oraz w ustawie o spółdzielczych kasach oszczędnościowo kredytowych, które zakładały, że pracownicy socjalni będą mogli żądać informacji m.in. od banków.
Zobacz także - Wybory prezydenckie 2015: pospolite ruszenie Kukiza