Całkowite zaćmienie Księżyca!
Późnym wieczorem dojdzie do całkowitego zaćmienia Księżyca. Zjawisko będzie można obserwować niemal na wszystkich kontynentach. W Polsce przy bezchmurnym niebie zaćmienie byłoby doskonale widocznie, niestety synoptycy zapowiadają chmury.
03.03.2007 06:40
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/rozne-oblicza-ksiezyca-6038715528376961g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/rozne-oblicza-ksiezyca-6038715528376961g )
Rożne oblicza ksiezyca
W niektórych miejscach w kraju jednak nam może szczęście dopisze. A jest co oglądać, mówi Jan Skowron z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Księżyc nie znika bowiem zupełnie z pola widzenia, lecz jest rozjaśniany światłem rozporoszonym w atmosferze ziemskiej. Księżyc będzie czerwony, przy czym jego północna część będzie nieco jaśniejsza.
Zaćmienie Księżyca jest wtedy, gdy wchodzi on w cień za Ziemią. Na jednej linii znajdują się Słońce, Ziemia a za nią Księżyc.
Przez okno należy zacząć wyglądać o 21.16 naszego czasu. Wtedy będziemy obserwować zaćmienie półcieniowe. Ale prawdziwy spektakl czeka nas godzinę później. O 22.30 tarcza Księżyca zacznie być powoli przesłaniana przez cień Ziemi. Do całkowitego zaćmienia dojdzie o 23.43.
Dzięki temu, że całkowite zaćmienie potrwa ponad godzinę, być może będziemy mieli szansę, mimo zachmurzonego niebia, je dostrzec. Pod warunkiem, że w tym czasie pojawi się w chmurach jakaś szczelina.
Do zaćmienia Księżyca może dojść do trzech razy w roku, może się jednak zdarzyć, że nie zdarzy się ani jedno. Ostatnie całkowite zaćmienie można było obserwować w październiku 2004 roku. Kolejne jeszcze w tym roku - 28 sierpnia, ale będzie widoczne tylko z Pacyfiku. W Polsce kolejną okazję do obserwacji zaćmienia będziemy mieć 21 lutego przyszłego roku. Jan Skowron zwrócił uwagę, że takie zestawienie zdarza się rzadko, by dwa lata z rzędu oglądać całkowite zaćmienia. Zwykle mamy bowiem do czynienia z półcieniowym lub częściowym.
Jan Skowron radzi, byśmy zaćmienie Księżyca oglądali gołym okiem. Żeby dostrzec Księżyc powinniśmy patrzeć na południe. Będzie on "zawieszony" 40 stopni nad horyzontem.