Były senator Aleksander Gawronik zatrzymany przez policję
Policjanci zatrzymali w Poznaniu b. senatora Aleksandra Gawronika - poinformowała wielkopolska policja. Gawronik ma trafić na 350 dni do aresztu, bo nie zapłacił grzywny - podał rzecznik warszawskiego sądu okręgowego sędzia Igor Tuleya.
27.07.2012 | aktual.: 27.07.2012 11:44
Tuleya poinformował, że na Gawroniku ciąży niezapłacona grzywna (170 tys. zł) wynikająca z wyroku z 2009 r., wydanego przez Sąd Rejonowy Warszawa - Mokotów.
- Prawomocnym postanowieniem z listopada 2011 r. zarządzono wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności w wymiarze 350 dni za grzywnę - powiedział rzecznik sądu. Jeśli Gawronik zapłąci grzywnę, może wyjść na wolność. Gdyby wpłacił jej część - w areszcie spędzi proporcjonalnie krótszy czas.
W uzasadnieniu sąd argumentował, że Gawronik - pomimo możliwości - nie zapłacił grzywny. Odroczenie kary i egzekucja komornicza nie przyniosła efektów. - Sam skazany nie podjął pracy, dzięki której mógłby spłacać chociaż część grzywny. Dlatego mokotowski sąd zdecydował o jej zamianie na areszt - tłumaczył decyzję Tuleya.
W 2009 roku b. senator opuścił przedterminowo więzienie, gdzie odbywał karę dziewięciu lat więzienia za założenie grupy przestępczej, której celem było wyłudzanie podatku VAT. Suma wyłudzeń sięgnęła 9,5 mln zł.
Kierowana przez Gawronika grupa za pośrednictwem sklepu z papierosami w Słubicach w 1999 i 2000 r. uprawiała proceder fikcyjnej sprzedaży papierosów cudzoziemcom i ich wywozu za granicę. W ten sposób dochodziło do wypłacania nienależnego podatku VAT na podstawie sfałszowanych czeków tax-free za papierosy, które miały opuścić Polskę.