Były rektor szkoły w Jarosławiu pozostanie w areszcie
Były rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu, Antoni Jarosz, pozostanie w areszcie tymczasowym. Tak postanowił Sąd Okręgowy w Krakowie.
Zażalenie na areszt złożyła obrona Antoniego Jarosza. Wniosek miał być rozpatrywany wczoraj, ale posiedzenie sądu uniemożliwiła grupa kilkudziesięciu zwolenników byłego rektora. Sympatycy Antoniego Jarosza pojawili się w sądzie i dzisiaj, ale zachowywali się spokojnie. Czuwała nad tym policja.
Sąd postanowił, że Antoni Jarosz nie wyjdzie z aresztu tymczasowego, bo mógłby utrudniać prowadzenie śledztwa. Krakowska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie finansowania przez byłego rektora kampanii wyborczej do Senatu w 2005 roku oraz nieprawidłowości w rozliczaniu delegacji. Antoniemu Jaroszowi grozi do 10 lat więzienia.
Były rektor ma jeszcze dwie inne sprawy karne - o wyłudzenie z budżetu uczelni 230-tu tysięcy złotych oraz o korupcję. Wyroki już zapadły, ale zastały uchylone i procesy muszą ruszyć od nowa. (mg)