PolskaByły prezes SDP ponownie stanie przed krakowskim sądem

Były prezes SDP ponownie stanie przed krakowskim sądem

Sprawa Andrzeja S., byłego prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wróciła do Sądu Rejonowego dla Krakowa Śródmieścia - poinformowano we wtorek w sądzie.

11.02.2003 16:47

Andrzej S., skazany w grudniu 1999 roku prawomocnym wyrokiem za molestowanie niepełnosprawnych chłopców na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata, grzywnę w wysokości 7,2 tys. zł i 5,5 tys. zł nawiązki na cele społeczne, ponownie stanie przed sądem.

"W wyniku kasacji skazanego sprawa wróciła do sądu drugiej instancji, a ten uznał, że z powodu błędów formalnych popełnionych przy wymierzaniu kary w sądzie okręgowym sprawa powinna trafić do ponownego rozpoznania przed sądem rejonowym" - powiedział rzecznik sądu, Andrzej Almert.

Jak wyjaśnił rzecznik, nieprawidłowości polegały na niesłusznym orzeczeniu nawiązki na cele społeczne (której przy tego typu przestępstwie nie można było orzec) i obciążeniu skazanego nadmierną grzywną przy warunkowym zawieszeniu kary.

Doniesienie w sprawie molestowania seksualnego niepełnosprawnych chłopców przez Andrzeja S. złożyła placówka opiekuńczo-wychowawcza dla dzieci głuchoniemych w Krakowie. Śledztwo doprowadziło do postawienia Andrzejowi S. zarzutów dotyczących dokonywania czynów lubieżnych wobec czwórki wychowanków i rozpijania jednego z nich.

Zdaniem prokuratury, obcowanie płciowe w przypadku trójki pokrzywdzonych miało charakter jednorazowy, w przypadku czwartego pokrzywdzonego trwało od 1994 do 1997 roku. Pokrzywdzeni dostawali od oskarżonego pieniądze w kwocie 10-50 zł.

Proces toczył się z wyłączoną jawnością. Andrzej S. nie przyznawał się do winy. Zapowiadał z aresztu procesy przeciwko mediom, które informując o sprawie naruszyły jego dobra osobiste. We wrześniu 1998 roku przekazał za pośrednictwem swoich obrońców oświadczenie, w którym zarzucił mediom rozpętanie kampanii zmierzającej do oczerniania go i skompromitowania SDP. (an)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)