PolskaByły prezes: działałem na korzyść a nie szkodę PZU

Były prezes: działałem na korzyść a nie szkodę PZU

Działałem dla korzyści, a nie na szkodę PZU i dopełniłem wszystkich obowiązków prezesa PZU - oświadczył w czwartek przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia oskarżony były prezes PZU Władysław J. Nie przyznał się do zarzuconego mu czynu.

22.04.2004 | aktual.: 22.04.2004 11:50

Według Władysława J., prokuratura formułując oskarżenie działała pochopnie i wykazała brak wiedzy merytorycznej. Zarzucił on też prokuraturze manipulację jego śledztwem. Twierdzi, że na prokuraturę w związku z śledztwem w sprawie afery PZU wywierano "nieformalne naciski". "Miało to wywołać aferę medialną wokół osoby o znanym nazwisku, na odpowiedzialnej funkcji w polskiej gospodarce" - powiedział Władysław J. O "nieformalnych naciskach" miał mu powiedzieć nieżyjący już Lesław Paga - b. szef Komisji Papierów Wartościowych, apóźniej prezes firmy Deloitte&Touche.

Sąd przypomniał dziennikarzom obecnym na procesie, o zakazie podawania nazwisk oskarżonych. Władysław J. jako jedyny zgodził się na ujawnianie swego wizerunku w mediach. Były prezes PZU SA oskarżony jest o akceptowanie zakupu nieruchomości po zawyżonych cenach i spowodowanie prawie 11 mln zł strat w spółce.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)