Były premier zadrwił z Kaczyńskiego. Zgłasza pytanie do referendum
W niedzielę poznaliśmy trzecie pytanie do zaproponowanego przez Jarosława Kaczyńskiego referendum. W poniedziałek poznamy ostatnie - czwarte pytanie. Tymczasem Leszek Miller na Twitterze zgłosił swój pomysł, o co zapytać Polaków na jesieni. Mocno zakpił z prezesa PiS-u.
Mateusz Morawiecki zaprezentował w niedzielę rano w mediach społecznościowych trzecie - z czterech - pytań, które mają się złożyć na zaplanowane na jesień referendum. Brzmi ono: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzuconym przez biurokrację europejską?".
W poniedziałek rano mamy poznać ostatnie z przygotowanych przez PiS pytań. Przypomnijmy, że poprzednie dwa dotyczyły kwestii "wyprzedaży" mienia państwowego i zmian wieku emerytalnego.
Swoją propozycję ostatniego pytania referendalnego zgłosił w niedzielę po południu Leszek Miler. "Pytanie referendalne: Kto jest najprzystojniejszym mężczyzną w Polsce i dlaczego Jarosław Kaczyński?" - proponuje były premier na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpis błyskawicznie rozniósł się po sieci.
Referendum Kaczyńskiego
Prezentowane przez PiS pytania odbijały się szerokim echem w mediach społecznościowych. Każde z pytań było szeroko komentowane w sieci. Również w niedzielę swoją propozycję odnośnie ostatniego pytania do zapowiedzianego przez wicepremiera Kaczyńskiego zgłosił inny z byłych szefów rządu - Marek Belka. "Czwarte będzie o grzybach" - napisał krótko na Twitterze.
Z kolei Robert Biedroń opublikował w niedzielę pismo od komisarz europejskiej ds. spraw wewnętrznych - Ylvy Johannson, w którym odnosi się ona do kwestii przymusowej relokacji migrantów - czyli tematu, który porusza PiS w referendum. "Polska ma prawo być zwolniona z przymusowej relokacji" - stwierdza w nim przedstawicielka Komisji Europejskiej.
