PolskaByły pracownik zarzuca TVN "współczesne niewolnictwo". Jest odpowiedź stacji

Były pracownik zarzuca TVN "współczesne niewolnictwo". Jest odpowiedź stacji

Były pracownik TVN Kamil Różalski opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym zarzuca stacji m.in. mobbing, korupcję i łamanie prawa pracy. Wirtualna Polska zdobyła oficjalny komentarz dyrekcji telewizji w tej sprawie. "Warunki zatrudnienia wszystkich osób wykonujących wolne zawody w ramach współpracy z telewizją TVN są zgodne z prawem" - czytamy w komentarzu.

Były pracownik zarzuca TVN mobbing. Jest odpowiedź stacji
Były pracownik zarzuca TVN mobbing. Jest odpowiedź stacji
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto

"Z TVN byłem związany zawodowo od września 1997 roku, czyli od powstania stacji. Pracowałem przy największych produkcjach, przez lata przyczyniając się do jej rozwoju oraz obecnej pozycji na rynku" – czytamy we wpisie byłego operatora Kamila Różalskiego opublikowanym na Facebooku.

Zarzuty wobec TVN. "Współczesne niewolnictwo”

Różalski twierdzi, że w styczniu 2013 roku został zmuszony do złożenia wypowiedzenia i zmiany stosunku pracy z pracownika na współpracownika. "Od tego momentu ja, moje koleżanki i koledzy byliśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii. Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa, wykluczenia zawodowego, szantażu, odwetu. Byliśmy zmuszani przez pracodawcę do pracy po 16-17 godzin dziennie, w wyniku czego traciliśmy zdrowie" – napisał.

Zarzuty wobec TVN. Discovery Inc. złamało procedury?

Różalski napisał również, że o przypadkach złego traktowania pracowników przez władze stacji poinformowany został jej amerykański właściciel, czyli Discovery Inc. "Co zrobili Amerykanie? Złamali procedury, które sami ustanowili. Naruszyli naszą anonimowość, narażając nas na działania odwetowe ze strony TVN (na które nawiasem mówiąc nie trzeba było długo czekać)" – opisuje były operator TVN.

Zarzuty wobec TVN. Telewizja odpiera zarzuty

W związku z opublikowanym przez Różalskiego wpisem Wirtualna Polska poprosiła o oficjalny komentarz w tej sprawie ze strony TVN. Poniżej publikujemy odpowiedź Biura Prasowego TVN Grupa Discovery w całości.

"Pan Kamil Różalski od pół roku nie jest już współpracownikiem TVN.

Warunki zatrudnienia wszystkich osób wykonujących wolne zawody w ramach współpracy z telewizją TVN, w tym operatorów kamer, są zgodne z prawem.

Każde zgłoszenie dotyczące potencjalnego naruszenia obowiązujących w firmie zasad bardzo dokładnie analizujemy i traktujemy poważnie. Wewnętrzne postępowania wyjaśniające w takich sprawach są objęte poufnością i nie udzielamy na ich temat informacji. Wobec osób składających skargi nie są wyciągane negatywne konsekwencje, a każda osoba oceniana jest wyłącznie na podstawie swoich kompetencji i zaangażowania w wykonywaną pracę."

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1200)