Były poseł PiS i Solidarnej Polski ponownie stanie przed sądem

Sąd Okręgowy w Poznaniu zadecydował o wznowieniu procesu byłego parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski. Tomasz G. znów stanie przed wymiarem sprawiedliwości w związku z podejrzeniem wyłudzeń.

Tomasz G. był m.in. posłem Solidarnej Polski i PiS (zdjęcie ilustracyjne)
Tomasz G. był m.in. posłem Solidarnej Polski i PiS (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

08.05.2024 | aktual.: 08.05.2024 15:29

We wtorek poznański sąd uznał, że sąd pierwszej instancji popełnił błąd. To powoduje, że oskarżeniami dotyczącymi posła Tomasza G. nie może zająć się sąd drugiej instancji. Wyrok musi być uchylony. Dopiero potem będzie można dokonać ponownego rozpoznania.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", orzeczenie sądu, który wydał wyrok w styczniu 2023 roku po sześciu latach procesu, musi być unieważnione przez złą interpretację zwolnienia lekarskiego. Zdaniem sądu jednostka chorobowa, jaką wpisał lekarz, wydając zwolnienie, nie usprawiedliwiała nieobecności oskarżonego.

Tymczasem, jak dowiódł biegły, nie uwzględniono okoliczności, gdy choroba ma charakter przewlekły. Zignorowanie zwolnienia i wydanie zaocznego wyroku było więc nieprawidłowe. Ten szczegół zmienił wszystko - wyrok trzeba było uznać za nieważny i wszystko zaczyna się od nowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oskarżenie dotyczy sprawy bardzo odległej w czasie. Były parlamentarzysta miał uczestniczyć w wyłudzeniu z banków i firm kredytowych 90 tysięcy złotych. Tomasz G. zaciągał pożyczki jako przedsiębiorca z branży meblowej i nie spłacał rat.

Zanim jednak stanął za to przed sądem, został posłem. Służył trzy kadencje. Najpierw był reprezentantem Prawa i Sprawiedliwości z Poznania, potem Solidarnej Polski.

Tomasz G, były poseł z Poznania, stanie znów przed sądem

Cały czas chronił go immunitet. Dopiero gdy nie wszedł na Wiejską na kolejną kadencję, w 2015 roku, jako członek partii KORWiN, możliwe było przedstawienie mu zarzutów przez prokuraturę.

Proces rozpoczął się dopiero w listopadzie 2017 roku. Przez sześć lat do sądu wpływały dziesiątki zwolnień lekarskich.

Wyrok wydany w styczniu wskazał Tomasza G. jako winnego i skazał go na więzienie w zawieszeniu. Oskarżyciel zaapelował i domagał się bezwzględnego więzienia.

To nie jedyny proces byłego posła PiS. Jak podaje TVN24, oskarżony on jest o wyłudzenie 400 tysięcy złotych z Kancelarii Sejmu. Sprawa została skierowana przez poznańską prokuraturę do sądu w styczniu 2023 roku.

Oskarżenie obejmuje, oprócz Tomasza G., także pięć innych osób, w tym także jego żonę. Wyłudzona kwota pieniądze pobierane na prowadzenie biura.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)