PolskaByły poseł Piotr Misztal nie zgłosił się do prokuratury

Były poseł Piotr Misztal nie zgłosił się do prokuratury

Były poseł Piotr Misztal (Samoobrona, potem bezpartyjny) nie stawił się przed południem w krakowskim wydziale Prokuratury Krajowej - poinformowała prokuratura.

05.12.2007 | aktual.: 05.12.2007 12:27

Jak powiedział naczelnik zamiejscowego wydziału Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Krakowie Marek Woźniak, prokuratura miała zamiar postawić Misztalowi zarzuty w związku ze śledztwem w sprawie wyłudzeń podatkowych na szkodę Skarbu Państwa w wysokości co najmniej 2 mln zł.

Adwokat Misztala przekazał do prokuratury pismo, że Piotr Misztal nie może się stawić, ponieważ przebywa w USA i "nie ma biletów" lotniczych do Polski.

Prokuratura bezpośrednio po wygaśnięciu mandatu Misztala wydała postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów i zatrzymaniu. Nie było to jednak możliwe, ponieważ Misztal nie przebywał w miejscu swojego zamieszkania. Dlatego prokuratura chciała poszukiwać Misztala międzynarodowym listem gończym i wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie Misztala na 14 dni od momentu zatrzymania.

Sąd postanowił, że zgodzi się na aresztowanie Misztala, jeżeli on sam do 14 grudnia nie stawi się do prokuratury. Podczas posiedzenia w tej sprawie adwokat Misztala złożył zobowiązanie, że jego klient stawi się na przesłuchanie w wyznaczonym terminie.

Prokuratura wyznaczyła termin 5 grudnia, jednak Misztal nie przybył. Z pisma jego adwokata wynika, że z powodu trudności z kupieniem biletu na samolot do Polski Misztal prawdopodobnie nie stawi się w prokuraturze przed 14 grudnia.

Prokuratura ma zamiar wyznaczyć jeszcze jeden termin przesłuchania Misztala przed 14 grudnia. Jeżeli Misztal nie stawi się w sądzie, będzie domagała się wydania postanowienia o tymczasowym aresztowaniu b. posła i będzie go ścigać międzynarodowym listem gończym.

Prokurator Marek Woźniak poinformował, że śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy, która doprowadziła Skarb Państwa do uszczupleń w kwocie co najmniej 2 mln zł. Było to możliwe poprzez wyłudzanie zwrotu podatku VAT i przez zaniżanie dochodu przez poszczególne podmioty gospodarcze, a w konsekwencji - zaniżenie ich podatku dochodowego. Grupa posługiwała się przy tym fikcyjnymi fakturami oraz wykorzystywała fikcyjne spółki.

Woźniak nie chciał podać, jakie zarzuty usłyszy Misztal.

Misztal był jednym z najbogatszych posłów poprzedniej kadencji. Od czasu, gdy zasiadł w ławach poselskich, media często donosiły o jego majątku, a on sam nie unikał okazywania swej zamożności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)