Były minister skarbu Dawid Jackiewicz walczy z rakiem. "Koledzy z PiS go opuścili"

Dawid Jackiewicz, były minister skarbu w rządzie Beaty Szydło, od kilku lat zmaga się z rakiem. Przeszedł kolejną, ciężką operacje. Podobno nie może liczyć na zainteresowanie polityków, z którymi współpracował.

Dawid Jackiewicz był ministrem skarbu państwa od 16 listopada 2015 roku do 15 września 2016 roku
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Anna Kozińska

Jackiewicz nie jest już aktywny w polityce. Tym samym miał stracić kolegów. Jak donosi bowiem "Super Express", "kiedy zachorował na raka, PiS go zostawił".

Z funkcją ministra skarbu Jackiewicz pożegnał się 15 września 2016 roku. Gdy został zdymisjonowany, jak twierdzi dziennik, koledzy z Prawa i Sprawiedliwości odwrócili się od niego. Stracił pracę, mimo że jego choroba miała nie być już tajemnicą.

- Dawid nie do końca rozumiał sytuację, w której się znalazł. Nie ma sobie nic do zarzucenia i wie, że kontrole w spółkach nie wykazały niczego, co działałoby na jego niekorzyść. Uważa, że stał się ofiarą politycznych rozgrywek. Długo czekał, aż partia wyciągnie do niego rękę, ale na razie nie ma na to szans - stwierdził w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" polityk znający kulisy odsunięcia Jackiewicza.

Wcześniej był europosłem i zarabiał ok. 40 tys. zł miesięcznie. Kiedy PiS wygrał wybory parlamentarne, zrezygnował jednak z tej funkcji, by pracować w ministerstwie, za niższe pieniądze.

Zobacz także: "Kto nami rządzi?" "Nie wchodźmy na takie tematy". Joanna Mucha ruga dziennikarza"

Jest lepiej?

W sobotę Jackiewicz wyszedł ze szpitala. Jest po ciężkiej operacji. Wycięto mu węzły chłonne. Ma problemy z poruszaniem się i mówieniem.

- To już kolejna operacja Dawida, bo wcześniej cierpiał na raka trzustki, Wtedy wydawało się, że to koniec problemów. Niestety. Okazało się, że ma przerzuty - powiedział w rozmowie z tabloidem przyjaciel byłego polityka. Inna bliska mu osoba zwróciła uwagę na to, że choremu towarzyszą rodzina i przyjaciele, ale brakuje tych z PiS-u.

- Dodatkowo nerwy, życie na bocznym torze bez żadnego zainteresowania kolegów z partii, doprowadziły do tej dramatycznej sytuacji, w której jest teraz - zaznaczyła.

Źródło: "Super Express"

Wybrane dla Ciebie
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Niemiecka gospodarka w kryzysie. Domagają się zdecydowanych działań
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Potrącił człowieka i uciekł. Policja zatrzymała 80-latka bez uprawnień
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Nocna interwencja we Wrocławiu. Półnaga 22-latka prosiła o pomoc
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Pentagon gotowy. Rozważane są różne scenariusze w Wenezueli
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Komisja PE odrzuciła wniosek ws. Romanowskiego
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Rozpoczęły się rozmowy Putina z wysłannikami Trumpa
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki wetuje ustawę ws. psów. Dosadny komentarz Tuska